Jak to zrobiliśmy:
Piknik odbył się w Warszawie, na skwerze im. Wodiczki, na tyłach Uniwersytetu Muzycznego. Adam, animator do współpracy przy organizacji pikniku, zaprosił między innymi uniwersytet i kawiarnie znajdujące się w najbliższej okolicy. Przyświecała mu idea, że sport to nie tylko potyczki klubów piłkarskich w Lidze Mistrzów, ale przede wszystkim sport powszechny, aktywność fizyczna każdego z nas. Chciał zachęcić uczestników akcji do uprawiania sportu, proponując im całą paletę niszowych sportów miejskich, z której każdy może wybrać coś dla siebie, i pokazać mieszkańcom, że przestrzeń publiczna należy do nich i mogą z niej korzystać na wiele sposobów.
Głównym punktem pikniku były warsztaty i pokazy sportów miejskich. Instruktorzy uczyli gry we frisbee i w boule, prezentowali techniki chodzenia po linie. Największym powodzeniem cieszyły się klasy, kapsle i cymbergaj, czyli gry i zabawy kiedyś bardzo popularne na podwórkach. Warsztaty gier podwórkowych okazały się świetną okazją do łączenia pokoleń. Starsi z zaangażowaniem przekazywali zasady dawnych zabaw swoim dzieciom i wnukom.
Na terenie pikniku rozstawione były leżaki i koce, które dodatkowo zachęcały przechodniów i okolicznych mieszkańców
do udziału w pikniku. Każda z lokalnych kawiarni zorganizowała swoją atrakcję: firmę portretową, gry planszowe, darmową kawę.
projekt "KSM Skarpa" (program "Laboratorium Animatorni" Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę")
Adam Kadenaci
Warszawa
Klub Sportów Miejskich "Skarpa"
Krok po kroku:
KROK 1: WYBÓR MIEJSCA I TERMINU
Najpierw musimy zdecydować, gdzie zorganizujemy nasz piknik. Najlepiej urządzić go na terenie zielonym należącym do domu kultury/biblioteki/szkoły, bo wtedy potrzebujemy tylko ustnej zgody tej instytucji. Zrealizowanie działania w parkach/na skwerach należących do miasta wiąże się już z koniecznością zdobywania licznych pozwoleń, co bywa czasochłonne. Kluczem do sukcesu całej akcji jest dobra pogoda, więc najlepiej zorganizować ją między majem a sierpniem.
KROK 2: ZDOBYWANIE PARTNERÓW I PROMOCJA
Instytucja, na terenie której zorganizujemy piknik, będzie naszym pierwszym partnerem. Im więcej mamy partnerów, tym więcej będzie atrakcji na pikniku i tym większe stają się nasze możliwości promocyjne. Zaangażowane instytucje mogą też pomóc w kompletowaniu wyposażenia pikniku (leżaki, koce, sprzęt nagłaśniający). Zaprośmy miejscową restaurację, lokalne stowarzyszenia lub amatorskie kapele. Sport często nie jest magnesem dla ludzi, dlatego warto poszerzyć naszą ofertę. W miarę możliwości zorganizuj- my spotkanie wszystkich partnerów, opowiedzmy o idei pikniku, naszych propozycjach działań. To dobry moment, żeby poznać ludzi, którzy działają i pracują w sąsiedztwie. Stwórzmy informację prasową i wyślijmy ją do lokalnych mediów. Poprośmy partnerów akcji, żeby promowali piknik swoimi kanałami. Rozwieśmy plakaty w okolicy pikniku, w lokalnych instytucjach i punktach usługowych. Nie zapominajmy o „poczcie pantoflowej", która często przynosi najlepsze efekty. Możemy też stworzyć wydarzenie na Facebooku.
KROK 3: ZAPROSZENIE LOKALNYCH SPORTOWCÓW
Zaprośmy na piknik przedstawicieli tradycyjnych sportów (piłka nożna, siatkówka) z lokalnego klubu lub poprośmy nauczyciela WF-u o pomoc. Poszukajmy też ludzi zajmujących się bardziej niszowymi aktywnościami sportowymi. Zapytajmy znajomych. Może okaże się, że ktoś jeździ na monocyklu lub chodzi po linie. Pamiętajmy też, żeby sport traktować bardzo szeroko. Jest nim zarówno żonglerka, jak i gry podwórkowe.
KROK 4: PIKNIK
Podczas pikniku dajmy uczestnikom jak najwięcej swobody, ale zachęćmy ich do uczestnictwa w
warsztatach sportowych, np. proponując udział w grze. Warto zadbać o muzykę. Podejdzie wielu zaciekawionych przechodniów. Im bardziej nieformalny charakter pikniku, tym uczestnicy lepiej się czują. Pikniki tego typu zachęcają do korzystania z przestrzeni publicznej i dają możliwość odkrycia nowych rodzajów aktywności fizycznej. Partnerstwo lokalne zbudowane podczas pikniku można później rozwijać przy okazji kolejnych wydarzeń przez nas organizowanych.
WARIANTY:
Piknik sportowy można silnie osadzić w lokalnej historii. Przed piknikiem spotkajmy się z seniorami i nagrajmy ich
związane ze sportem wspomnienia z młodości. Dowiedzmy się, w co się bawili na podwórkach, spiszmy zasady gier i zaprezentujmy je na naszym pikniku. Z lokalnego klubu sportowego możemy wypożyczyć stare zdjęcia/sprzęty sportowe, które pokażemy na wystawie podczas pikniku. Sięgnięcie do przeszłości sprawi, że nasz piknik będzie okazją do łączenia różnych pokoleń.