Tag Archives: dźwięk

Zrzut ekranu 2017-08-13 o 14.03.59

WSŁUCHAJ SIĘ W DŹWIĘKI

JAK TO ZROBILIŚMY?

Firma Sanofi znajduje się na warszawskim Muranowie w pobliżu parku Traugutta, Stadionu Polonia i parku Krasińskich.
Michalina, autorka projektu Rośnij WAW dotyczącego zieleni miejskiej w Warszawie, chciała poprzez dźwięki zachęcić
pracowników firmy do częstszego odwiedzania okolicznych parków. Zgłosiło się pięć wolontariuszek, które wzięły udział
w warsztatach. Na początku pracowały nad własnymi skojarzeniami dotyczącymi dźwięków relaksacyjnych, także tych
z miejsca pracy. Następnie umawiały się na indywidualne spotkania z dźwiękowcem i rejestrowały swoje ulubione
dźwięki zarówno w pracy, jak i na zewnątrz. Nagrywały między innymi odgłos parkowania samochodu na podziemnym
parkingu i wkładania laptopa w stację dokującą – dźwięki, które oznaczają bezpieczny początek dnia. Potem wszyscy
wspólnie pracowali nad montażem. W efekcie powstał dwudziestominutowy relaksacyjny utwór, który został rozesłany
do wszystkich pracowników firmy. Dzięki projektowi uczestniczki spojrzały w nowy sposób na swoje miejsce pracy i
jego otoczenie.

Projekt „Rośnij WAW – zielona mapa Warszawy” w ramach programu „Wolontariat Sanofi”
Michalina Musielak, Ania Rok, Jacek Szczepanek
Warszawa

KROK PO KROKU

Krok 1: Poszukiwanie inspiracji

W ramach działania integracyjnego rozpocznijmy spotkanie od przypomnienia sobie (każdy indywidualnie),
jaka piosenka/melodia towarzyszyła nam dzisiaj. Dla inspiracji i włączenia uważności na dźwięki możemy
obejrzeć fragmenty filmów Lisbon Story lub Nieściszalni. Oba dotyczą obecności dźwięków w mieście.


Krok 2: Wybór dźwięków

Rozmawiamy o tym, jakie dźwięki słychać u nas w pracy. Jakie mamy pierwsze skojarzenia? Czy bywają
momenty, kiedy oddalamy się myślami? Jakie dźwięki się wtedy pojawiają? Jak je słychać? Co oznacza hałas?
Rozmowy możemy nagrywać. Zastanówmy się, jakie dźwięki są dla nas przyjemne, wprowadzają nas w dobry
nastrój, dają poczucie bezpieczeństwa, relaksują. Każdy z uczestników wypisuje ich dziesięć, po jednym na
każdej kartce, a potem prezentuje swoje skojarzenia na forum, opowiadając, jakie emocje wywołują w nim
poszczególne dźwięki.

Krok 3: Mapowanie

Rozdajemy uczestnikom mapy przestrzeni, nad którą będziemy pracować – to może być nasze miejsce
pracy lub jego otoczenie. Każdy z uczestników wypisuje dziesięć pozytywnych dźwięków i umieszcza je na
własnej mapie. Porównujemy swoje mapy, zostawiamy po pięć dźwięków, tak aby się nie powtarzały

Krok 4: Nagrywanie
Nagrywamy dźwięki na dyktafony (a jeśli mamy możliwość, zapraszamy do współpracy dźwiękowca).
Następnie zgrywamy dźwięki na komputer i montujemy. Najlepiej, aby każdy z uczestników zrobił to
samodzielnie i stworzył własną, maksymalnie trzyminutową ścieżkę dźwiękową. Następnie wzbogacamy ją
o wypowiedzi uczestników i przygotowujemy jeden wspólny materiał. Polecamy aplikację Audio-Joiner

http://audio-joiner.com/pl/

Warianty:
Ćwiczenie może przydać się do diagnozowania przestrzeni: pytamy o doświadczenia negatywnych dźwięków. W tym
wypadku rezygnujemy z etapu montowania.

2 Co slychacw miescie

Co słychać w mieście

JAK TO ZROBILIŚMY: 

 

 

W ramach projektu Warszawa Lab grupa animatorów razem z młodymi warszawiakami szukała sposobów wykorzystania nowych mediów i nowych technologii do wpływania na miasto.

Jeden z warsztatów został poświęcony dźwiękom Warszawy i ich wpływowi na mieszkańców miasta. Uczestnicy, przy wsparciu twórców projektu Miasto Puszcza, dowiedzieli się, czym jest pejzaż dźwiękowy (ang. soundscape) i w jaki sposób to, co słyszymy (albo czego nie słyszymy w sposób świadomy, ale co towarzyszy nam w warstwie dźwiękowej) może na nas oddziaływać. Aby to w pełni zrozumieć, ruszyli na ulice Warszawy zaopatrzeni w rejestratory dźwięku i słuchawki. Po raz pierwszy świadomie skupiali się na wszechobecnym, wielkomiejskim szumie, próbując wyłapać z niego poszczególne elementy (muzykę, rozmowy, samochody itd.).

Następnie, podzieleni na małe grupy, nagrywali dźwięki w kilku wybranych lokalizacjach (centrum handlowe, lodowisko, warsztat samochodowy, dworzec PKP, ruchliwy skwer, bazar). Nagrywali także wypowiedzi przechodniów – prosili ich o wsłuchanie się w otoczenie i opowiedzenie o tym, co słyszą, a tych, którzy mieli słuchawki na uszach, pytali, czego słuchają.

Następnie zmontowali swoje nagrania w formie krótkich reportaży dźwiękowych – każdy z nich był twórczą interpretacją tego, co składa się na dźwiękowy pejzaż stolicy.

projekt: Warszawa Lab

Dorota Borodaj

współpraca: Miasto Puszcza

projekt zrealizowany przez Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę” we współpracy z Fundacją Evens oraz ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

 

KROK PO KROKU: 

 

Krok 1: Dyskusja: co słyszymy i jak się z tym czujemy?

Punktem wyjścia może stać się rozmowa o tym, w jaki sposób wpływają na nas dźwięki otoczenia. Pytamy uczestników, czy kiedykolwiek zdarzyło im się świadomie wsłuchiwać w miasto. Zastanawiamy się, w jakich miejscach ten dźwiękowy pejzaż jest kreowany świadomie (np. za pomocą muzyki w sklepach czy galeriach handlowych, w radiu), a kiedy składa się na niego zbiór przypadkowych elementów (np. na ruchliwym skrzyżowaniu).

 

Krok 2: Ćwiczenia ze słuchania

Rozdajemy uczestnikom rekordery dźwięku. Warto zadbać o dobrej jakości rejestratory, które – po podłączeniu słuchawek – pomogą w maksymalny sposób doświadczyć świadomego słuchania otoczenia. Prosimy uczestników, by założyli słuchawki i poszli na krótki spacer, skupiając się na tym, co słyszą. Po powrocie zbieramy uwagi i wypisujemy elementy, które udało się usłyszeć – wszystkie składają się na dźwiękowy pejzaż.

 

Krok 3: Realizacja nagrań

Uczestnicy w niewielkich grupach wybierają lokalizacje i ruszają na ulice. Przez ok. trzy godziny nagrywają w tych miejscach materiały – rozmowy, dźwięki otoczenia, krótkie wypowiedzi itp. Na jeden rekorder dźwięku powinny przypadać maksymalnie dwie osoby.

 

Krok 4: Montaż

Przy pomocy jednego z programów do montażu dźwięku każda z grup montuje krótkie,
2-5-minutowe etiudy dźwiękowe. Mogą one mieć formę reportażową (jak np. sonda uliczna, w której pytamy ludzi o to, czego właśnie słuchają) lub być bardziej abstrakcyjną interpretacją tego, co udało się usłyszeć i zarejestrować.

Linki do tych nagrań możemy następnie umieścić na naszej stronie internetowej, opisując miejsce i okoliczności ich realizacji.

 

WARIANTY:

W podobny sposób możemy myśleć o tym, co widać w mieście – skupienie się na jego różnorodnych, często niepasujących do siebie elementach wizualnych może być pretekstem np. do tworzenia kolaży i „alternatywnych” wizji miasta – architektury, ulic itp.

ilustracje--87

Zrób sondę

Jak to zrobiliśmy:

Dom kultury w Górze Kalwarii pracował nad strategią rozwoju. Ekipie pracowników pomagały Marta i Karolina – socjolożka i animatorka kultury. Żeby zebrać opinie mieszkańców dotyczące ich miejscowości, zorganizowali akcję pod hasłem “Czarodziejska Góra Kalwaria”. Pracownicy i wolontariusze domu kultury wyszli na targ i prowadzili krótkie rozmowy z mieszkańcami, które zostały nagrane na dyktafon, a niektóre zarejestrowane na wideo.
Pytania były krótkie:

  • Jak ci się żyje w Górze Kalwarii?
  • Czego warszawiak mógłby pozazdrościć mieszkańcom Góry?
  • Gdybyś jutro wyprowadził się z Góry, to za czym byś najbardziej tęsknił/tęskniła?
  • Co zamierzasz robić w najbliższy weekend?
  • Czy jest coś, co lubisz robić, ale nie masz obecnie na to czasu (porzucone pasje)?
  • Czy korzystasz z ośrodka kultury? Jeśli nie, to co musiałoby się stać, żebyś zaczął/zaczęła?
  • Co byś zmienił/zmieniła w Górze Kalwarii, gdybyś miał/miała możliwość zmienienia jednej małej i jednej dużej rzeczy?
  • Sugestie i pomysły mieszkańców uwzględniono przy tworzeniu strategii działania ośrodka kultury na najbliższe 3 lata. Ponadto głosy mieszkańców zostały przedstawione w formie prezentacji podczas spotkania rady miejskiej. Mieszkańcy Góry Kalwarii mieli okazję przekonać się, że dom kultury to nie tylko budynek, ale też zespól ludzi otwartych na nowe pomysły i współpracę.

    projekt “ZOOM na domy kultury. Strategie rozwoju” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych “ę”
    Karolina Pluta, Marta Olejnik
    Góra Kalwaria, Ośrodek Kultury

    Krok po kroku:

    KROK 1: PRZYGOTOWANIE

    Zastanówmy się, czego chcemy się dowiedzieć, do czego nam to się przyda i co zrobimy z wynikami. Pomyślmy, czy pytanie ma być skierowane po prostu do mieszkańców naszej okolicy, czy do jakiejś konkretnej grupy. Nasze pytanie powinno być precyzyjne i krótkie. Najlepiej, żeby miało formę jednego zdania. Im prostszych słów użyjemy, tym czytelniejszy będzie komunikat. Zanim wybierzemy się w teren, musimy zebrać potrzebny sprzęt. W zależności od potrzeb – może to być dyktafon lub kamera. Dobrze jest pracować w parach, wtedy jedna osoba zajmuje się obsługą sprzętu, a druga pytaniem ludzi.

    KROK 2: WYBÓR ROZMÓWCÓW I ZADAWANIE PYTAŃ

    Zadbajmy o to, by wśród pytanych znaleźli się zarówno młodzi ludzie, dorośli, jak i seniorzy. Rozmawiajmy z kobietami i z mężczyznami. Pytajmy tych, którzy mieszkają w naszej miejscowości od zawsze, i tych, którzy niedawno się tu sprowadzili. Pytajmy tych, którzy tu pracują, ale także tych, którzy dojeżdżają do pracy gdzieś indziej. Odpowiedzi na sprawy ogólne szukajmy na głównej ulicy, na targu, w okolicy poczty, przystanku czy stacji – w miejscach, które stanowią przestrzeń wspólną dla różnych grup. Jeśli interesują nas kwestie związane z konkretnym miejscem, pytajmy tych, którzy mogą coś na ten temat wiedzieć, np. pytanie o opinię na temat nowej biblioteki zadajemy w bibliotece albo przed wejściem do niej.
    Kiedy widzimy kogoś, kogo chcemy zapytać, po prostu z uśmiechem podejdźmy, przywitajmy się, przedstawmy i zapytajmy. Na potrzeby sondy możemy przygotować sobie prostą informację/wizytówkę.

    KROK 3: ANALIZA WYPOWIEDZI, MONTAŻ

    Odsłuchajmy wypowiedzi, spiszmy je i zastanówmy się, jakie wnioski możemy z nich wyciągnąć. Ustalmy kolejność montowania fragmentów. Warto poprosić o pomoc kogoś, kto ma doświadczenie w montażu.

    WARIANTY:

    Sonda może być zrobiona w wersji audio lub wideo. Zmontowany materiał można opublikować na stronie internetowej (jeśli uprzednio zbierze się od osób wypowiadających się zgody na wykorzystanie wizerunku).

    ilustracje-wektory-1.0-58

    Reportaż dźwiękowy

    Jak to zrobiliśmy:

    Jarociński festiwal muzyczny przyciąga tłumy. Na jeden weekend miasto ożywa. Poza tymi trzema dniami w roku młodzi ludzie nie mają tu wiele do roboty. Jest kilka pubów, w parku latem działa kino, jest biblioteka na rynku. Młody menedżer kultury Maciek zebrał grupę młodzieży, której zaproponował warsztaty dziennikarskie i naukę tworzenia reportażu radiowego. Najpierw wysłuchali reportażu radiowego, by dowiedzieć się, jak można dźwiękiem opowiedzieć historię. Potem odbyły się ćwiczenia z pracy z mikrofonem i zadawania pytań, następnie uczestnicy wybrali temat pracy. Zdecydowali się zrobić reportaż o jarocińskim festiwalu i powstającym tu właśnie Spichlerzu Polskiego Rocka – stałej ekspozycji, będącej częścią Muzeum Regionalnego.

    Kolejnym etapem było wyjście w teren z dyktafonami: zbieranie dźwięków, wywiady z legendarnymi jarocińskimi muzykami, przesłuchiwanie starych kaset, przeglądanie dokumentów (wycinków prasowych, ocenzurowanych tekstów, fotografii), nagrywanie szelestów, brzdęków, echa w starym spichlerzu, wspomnień mieszkańców. Na koniec młodzi ludzie uczyli się obsługi programu do montażu dźwięku, zrobili selekcję zebranego materiału i złożyli go w dźwiękową opowieść. Tak powstał reportaż o Spichlerzu Polskiego Rocka.
    Uczestnicy odkryli, że poszukiwanie dźwięków może być pasjonujące, że ludzie chętnie opowiadają, gdy zada się odpowiednie pytanie i z uwagą wysłucha, że podstaw montażu można nauczyć się w kilka dni (choć to zajęcie niezwykle pracochłonne). Wszyscy przekonali się, że w bibliotece mogą się dziać interesujące rzeczy, niekoniecznie związane z książkami.

    projekt “Wersja robocza – warsztat dziennikarstwa internetowego” (program “Młodzi menedżerowie kultury w bibliotekach” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych “ę”)
    Maciej Kraska, Justyna Daniel
    Jarocin, Biblioteka Publiczna

    http://mmk.e.org.pl/wersja_robocza

    Krok po kroku:

    KROK 1: WARSZTATY

    Spotkanie z grupą zainteresowanych osób zacznijmy od ćwiczeń, które pozwolą poczuć się swobodniej, a jednocześnie przybliżyć techniki dziennikarskie. Może to być opowiadanie o sobie za pomocą tytułów wyciętych z gazet i miniwywiady w parach, dzięki którym uczestnicy będą mogli sprawdzić, jak używać dyktafonu (możemy zasugerować tematy: miłość, przyjaźń, rodzina). Proponujemy uczestnikom wysłuchanie profesjonalnego reportażu radiowego (sporo ciekawych znajduje się na stronie Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia: www.polskieradio.pl/80,Reportaz). Prosimy uczestników, by nazwali i zapisali wszystkie dźwięki, jakie usłyszą w materiale, np. płacz dziecka, stukanie obcasów, szelest kartek. Reportaż stanie się punktem wyjścia do rozmowy o dźwiękach, ich funkcji w reportażu, sposobie prezentacji tematu, doborze bohaterów, fabule. Następnie poszukajmy tematu na nasz reportaż (inspiracją mogą być na przykład artykuły w lokalnej gazecie). Najlepszy temat budzi emocje.

    KROK 2: NAGRYWANIE W TERENIE

    Wyposażeni w dyktafony idziemy zebrać materiał do reportażu. Podzielmy zadania: kto z kim porozmawia, kto nagra konkretny dźwięk, kto dotrze do poszczególnych informacji. Pamiętajmy, żeby przy nagrywaniu mieć na uszach słuchawki. Dźwięki, które będą w tle (np. kroki, szum wody, szelest gazety) nagrywamy osobno. Starajmy się nie poruszać dyktafonem, unikać niepotrzebnych wtrąceń. Poza tym: słuchajmy ludzi, szukajmy ciekawych dźwięków, które zastąpią obraz.

    KROK 3: MONTAŻ MATERIAŁU

    Potrzebujemy pomocy osoby, która ma doświadczenie w montażu, aby wytłumaczyła, jak działają poszczególne funkcje programu i na bieżąco podpowiadała, jak ciąć i sklejać materiał, jak poprawiać jakość nagrania. Najpierw robimy selekcję materiału, opisujemy dźwięki – tniemy całe nagrania na poszczególne kwestie i zapisujemy je nazwane w plikach mp3 (np: „kobieta wspominająca męża.mp3″, „kuchnia.mp3″, „szczekanie psa.mp3″). To bardzo ważny etap. Dźwięków jest dużo. Niektóre ścieżki dźwiękowe zawierają kilka wypowiedzi, które dobrze jest rozdzielić i nazwać, bo użyjemy ich potem w różnych miejscach w materiale. Układamy plan opowieści – decydujemy, co umieścimy na początku, co będzie podsumowaniem. Według tego planu montujemy dźwięki w całość.

    KROK 4: PUBLIKACJA

    Zmontowany materiał umieszczamy na naszej stronie internetowej. Możemy też zorganizować spotkanie, podczas którego wyemitujemy materiał dla mieszkańców. Warto poinformować o działaniu lokalne rozgłośnie radiowe i zaproponować emisję reportażu na antenie.

    WARIANTY:

    Młodszym uczestnikom (5-9 lat) możemy zaproponować zrobienie sondy ulicznej, która będzie jednocześnie sposobem na poznanie potrzeb/opinii/pomysłów mieszkańców. W sondzie pytań jest mniej i łatwiej jest zmontować materiał, nie jest istotna dramaturgia opowieści. Warsztaty mogą się odbywać w partnerstwie z regionalną rozgłośnią akademicką (są zazwyczaj otwarte na takie działania) i być połączone z wizytą w studiu radiowym, spotkaniem z reporterem i emisją materiału na antenie.

    ilustracje-wektory-1.0-50

    Osiedlowe wspomnienia

    Jak to zrobiliśmy:

    Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa to jedno z bardziej rozpoznawalnych warszawskich osiedli. Skojarzenia są różne: dla jednych plac Konstytucji z okolicami to przede wszystkim modelowy przykład socrealizmu, inni pomyślą o świętowaniu pierwszych częściowo wolnych wyborów w kawiarni Niespodzianka, albo o słynnych „budach”, z których w pierwszych latach kapitalizmu sprzedawano wietnamskie jedzenie. Wśród tych wszystkich wyobrażeń na temat MDM-u funkcjonują mieszkańcy, dla których osiedle jest przede wszystkim miejscem codziennego życia. Celem działania animatorów było zebranie wspomnień mieszkańców związanych z miejscem, w którym mieszkają. Nagrali kilkanaście wywiadów biograficznych, a ich fragmenty stały się elementami wielogłosowej opowieści na temat osiedla. W finale rozmówcy, mieszkańcy MDM-u oraz warszawiacy zaproszeni zostali do wspólnego odsłuchania zebranych historii, a każde z nagrań wywoływało liczne komentarze, uzupełnienia, a także stawało się punktem wyjścia do przedstawienia kolejnych epizodów. Była to świetna okazja do wymiany ulotnej wiedzy, jaką stanowią lokalne historie sąsiedzkie oraz do wzmocnienia relacji wewnątrz społeczności.
    Nagrania znalazły się później w przestrzeni miasta – w różnych punktach MDM-u umieszczone zostały tabliczki z QRcodami umożliwiające odsłuchanie ich przy pomocy smartfonów.

    projekt „Mój MDM” Pracowni Badań i Innowacji „Stocznia”
    Jan Mencwel, Jan Wiśniewski
    Warszawa

    mojmdm.pl

    Krok po kroku:

    KROK 1: WYBÓR MIEJSCA

    Na początku jednoznacznie określamy teren i społeczność, której wspomnienia będziemy zbierać. Granice obszaru powinny jednak być wyznaczone tak, aby mieszkańcy mieli poczucie, że ta stanowiąca pewną całość przestrzeń ich łączy. Teren siłą rzeczy nie może być rozległy, ale też rozmówcy nie powinni być swoimi najbliższymi sąsiadami – ważne jest zebranie różnych punktów widzenia.

    KROK 2: NAGRYWANIE OPOWIEŚCI

    Zaczynamy od wybrania się na jakieś wydarzenie lokalne: może to być zebranie członków spółdzielni mieszkaniowej, posiedzenie rady osiedla, piknik lub festyn – ważne, żeby była możliwość opowiedzenia o pomyśle i zebrania kontaktów. Następne kontakty będziemy pozyskiwać, prosząc rozmówców o polecenie kolejnych osób. Wywiad opiera się na prostych pytaniach o opis epizodów z życia codziennego – pytamy: Gdzie chodziło się na zakupy? Gdzie do szkoły? Jakie były relacje z sąsiadami? Jak wyglądały ważne wydarzenia z perspektywy danego miejsca? Czy w życiu społeczności byli jacyś „osiedlowi bohaterowie” – barwne postacie itd.? Ważne, żeby rozmówcy mieli możliwość swobodnej wypowiedzi, nie przerywajmy im – po pierwsze dlatego, że utrudnia to późniejszy wybór fragmentów, po drugie, to mają być ich historie, więc dopowiedzenia są zbędne. Dodatkowo możemy poprosić rozmówców o przekazanie archiwalnych fotografii. Z wywiadów wybieramy najciekawsze fragmenty (zawierające zwarte, wymowne epizody lub opisy) i montujemy je tak, by otrzymać zestaw kilkuminutowych nagrań. Nagranie można wzbogacić o fotografie w formie pokazu slajdów.

    KROK 3: SPOTKANIE Z MIESZKAŃCAMI

    Rezerwujemy salę w ogólnodostępnym miejscu na terenie osiedla (w świetlicy, domu kultury, szkole) i zapraszamy gości. Możemy posłużyć się przy tym lokalną prasą i/lub wydrukować chałupnicze ogłoszenia. Wszystkich rozmówców zapraszamy indywidualnie, prosząc ich, by przyszli ze znajomymi i rodziną.
    Potrzebna jest osoba prowadząca, która umieści zebrane relacje w historycznym kontekście. Nie należy zapominać, że to nie on jest bohaterem spotkania – mówić mają nagrania, a przede wszystkim goście, których należy zachęcać do uzupełniania, komentowania, wzbogacania, przeskakiwania z tematu na temat.

    WARIANTY:

    Warto rozważyć wyjście z przekazem poza lokalną społeczność i udostępnienie nagrań szerszej publiczności, np. w internecie.

    ilustracje-wektory-1.0-28

    Historia jednej ulicy

    Jak to zrobiliśmy:

    Hanna i Łukasz pasjonują się historią swojego miasta, Stoczka Łukowskiego. Postanowili dowiedzieć się jak najwięcej o ulicy Piłsudskiego – głównej ulicy miasta, przy której od zawsze mieściły się sklepy i punkty usługowe.
    Poznawanie historii tego miejsca zmienili w międzypokoleniową przygodę, bo zaprosili młodych i starszych mieszkańców miasta. „Starsi opowiedzieli historie obiektów uwiecznionych na fotografiach znalezionych w domowych archiwach, nagrali osobiste wspomnienia o nieistniejącej już łaźni, sklepach i kawiarniach. Tych opowieści można było posłuchać na specjalnym spacerze, który zorganizowaliśmy dla mieszkańców. Przyszło ponad 80 osób! Powstała też mapka i broszura o historii ulicy Piłsudskiego” – opowiada Łukasz. Młodzi sfotografowali współczesną ulicę. Ich zdjęcia zawisły na wystawie razem z archiwalnymi fotografiami. Odbyła się także projekcja zdjęć. Równocześnie podczas cyklicznych spotkań warsztatowych młodsi uczyli seniorów podstaw obsługi komputera: pisania e-maili, wyszukiwania wiadomości w internecie, obróbki zdjęć.

    W efekcie działań powstało miniarchiwum dawnych fotografii, które zostało przekazane miejscowej bibliotece. Wieści o nim rozeszły się szeroko – do organizatorów do dziś zgłaszają się potomkowie mieszkańców Stoczka z całego świata, którzy oferują przekazanie skanów rodzinnych fotografii. Klub seniora powstały w trakcie projektu działa do dziś i rozwija swoją działalność. Animatorzy i uczestnicy przekonali się, że wspólna praca różnych pokoleń może być ciekawym doświadczeniem i prawdziwą integracją ludzi.

    projekt „Jedna ulica, tysiące wspomnień” (program „Seniorzy w akcji” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”)
    Hanna Stosio, Łukasz Szczepańczyk
    Stoczek Łukowski

    Krok po kroku:

    KROK 1: ZAPROSZENIE UCZESTNIKÓW

    Pierwszym zadaniem jest zebranie grupy uczestników. Zapraszamy seniorów i młodzież – obie grupy wiekowe wniosą do projektu swoja perspektywę. Chętnych szukamy wśród mieszkańców szczególnie zainteresowanych historią miejscowości – w lokalnych stowarzyszeniach miłośników regionu, klubie seniora, na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, warto też o pomoc poprosić szkoły. Informacje o projekcie roześlijmy do lokalnych mediów, stwórzmy wydarzenie na Facebooku, przygotujmy plakaty i ulotki.

    KROK 2: ZBIERANIE FOTOGRAFII I OPOWIEŚCI

    Zaplanujmy serię warsztatów. Pierwsze spotkania to czas na poznanie się uczestników. Kolejnym punktem są warsztaty zbierania opowieści. Do ich poprowadzenia najlepiej zaprosić kogoś, kto ma doświadczenie w pracy ze wspomnieniami (takich ekspertów możemy znaleźć w lokalnym muzeum albo poprosić o wsparcie organizacje zajmujące się archiwizowaniem wspomnień, np. Fundacje Ośrodka KARTA lub członków sieci Latających Animatorów Kultury). Aby zebrać historie i zdjęcia, możemy odwiedzać mieszkańców w domach, zaczynając od rodziny i znajomych. Innym pomysłem jest kilkugodzinna akcja (np. podczas lokalnej imprezy), w czasie której będziemy pokazywać zebrane dotąd zdjęcia i zachęcać mieszkańców do przynoszenia kolejnych (informujmy, gdzie i kiedy chętni mogą przynosić fotografie) i opowiadania swoich historii. W tym celu musimy zorganizować dla siebie małe stoisko: stolik i kilka krzeseł, gdzie rozłożymy stare zdjęcia i albumy. Przy stoisku musi znajdować się czytelna informacja tłumacząca cel naszej akcji. Stoisko może być mobilne i każdego dnia pojawiać się w innej części ulicy. Zdjęcia skanujemy, a oryginały oddajemy właścicielom, chyba że zdecydują się je przekazać do archiwum (np. w bibliotece albo muzeum). Opowieści nagrywamy i dokładnie opisujemy, tak żeby można je było potem przyporządkować do fotografii. Wybieramy materiały, które wykorzystamy w kolejnych działaniach. Robimy zdjęcia tych samych miejsc (i jeżeli to możliwe – w tych samych ujęciach), które są na starych fotografiach.

    KROK 3: ZAJĘCIA KOMPUTEROWE

    Ważnym elementem projektu międzypokoleniowego jest wymiana. Możemy zaproponować seniorom zajęcia z obsługi komputera i aparatu cyfrowego, skanowania czy prostej obróbki cyfrowej zdjęć. Przygotowując takie warsztaty, pamiętajmy, żeby grupa nie była zbyt liczna, a prowadzących było kilkoro, tak by nie trzeba było się spieszyć, a każdy z uczestników mógł zadać pytanie i wyjaśnić wątpliwości.

    KROK 4: PUBLIKACJA

    Kolejnym krokiem jest opracowanie i opublikowanie mapy z naniesionymi zdjęciami i punktami, których dotyczą opowieści. Możemy też opublikować broszurę dokumentującą nasze działania. Jeśli mamy ograniczone fundusze, materiały mogą być przygotowane w plikach PDF i zamieszczone w internecie.

    WARIANTY:

    Mapę można przygotować w wersji internetowej, korzystając z darmowych narzędzi, jak Ushahidi (http://ushahidi.com/products/ushahidi-platform) czy mapbox (http://www.mapbox.com/). Efekty warsztatów możemy opisać na blogu, a nagrane opowieści udostępnić lokalnym sklepom i punktom usługowym, które puszczą je zamiast muzyki. Z zebranych nagrań możemy też zmontować audiospacer. Na
    starcie oprócz map można dodatkowo rozdać uczestnikom odtwarzacze mp3 ze słuchawkami, aby w wyznaczonych miejscach mogli posłuchać oryginalnych opowieści mieszkańców.

    ilustracje--11

    Dźwięki ukryte w okolicy

    Jak to zrobiliśmy

    Młodzi ludzie ze świetlicy w Sowlanach na Podlasiu szukali pomysłu na to, w jaki sposób opowiedzieć o swojej miejscowości. Animatorki Anna i Agata zaproponowały, żeby wykorzystać do tego dźwięk. Wspólnie z dziećmi i młodzieżą wybrały się na spacer po okolicy, podczas którego za pomocą dyktafonów nagrywały dźwięki w różnych charakterystycznych dla Sowlan miejscach. Były to dźwięki, które napotkali – np. odgłosy rozmów na przystanku autobusowym, przejeżdżających samochodów, skrzypiących drzwi świetlicy, ale też dźwięki, które sami wytworzyli – uderzając patykami w różne powierzchnie, krusząc lód w kałuży czy krzycząc.
    Miejsca, które odwiedzili, zaznaczyli na mapie Sowlan, jednocześnie fotografując każdy nowy punkt. Zdjęcia i dźwięki posłużyły za punkt wyjścia do pracy nad scenariuszem filmowym oraz za ścieżkę dźwiękową filmu animowanego o Sowlanach. W trakcie pracy nad filmem uczestnicy odkryli, że Sowlany mają wiele wymiarów, między innymi dźwiękowy. Odkryli też, że każdy dostrzega coś innego i że z różnorodności można coś wspólnie stworzyć.

    projekt „Gmina Supraśl mała ojczyzna – wielki świat” (program „Latający Animatorzy Kultury i Latający Socjologowie” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”)
    Anna Płachecka, Agata Pietrzyk
    Sowlany, Gminna Pracownia Edukacji Kulturalnej

    Krok po kroku:

    Krok 1: SPACER Z DYKTAFONAMI

    Ustalamy z grupą konkretną datę spaceru. Wyruszamy na spacer po okolicy. Wsłuchujemy się w dźwięki obecne w krajobrazie, zastanawiamy się, jakie jeszcze mogą się pojawić. Odkryte dźwięki nagrywamy na dyktafon wraz z wyjaśnieniem, co to za dźwięk (żeby się nie pogubić).

    Krok 2: PRACA NAD SCENARIUSZEM

    Przygotowujemy mapę okolicy, którą odwiedzaliśmy (mapę możemy narysować lub wykorzystać istniejącą mapę kartograficzną lub ściągnąć z googlemaps). Odsłuchujemy nagrania i wybieramy najciekawsze dźwięki. Miejsca, w których nagraliśmy poszczególne dźwięki, zaznaczamy na mapie, np. jeśli nagraliśmy dźwięk płotu, na mapie rysujemy płot, tam, gdzie on faktycznie jest. Warto przemyśleć kolejność, w jakiej punkty będą pojawiać się w filmie i ustalić, kto będzie pracował nad danym epizodem. Tak przygotowana mapa jest naszym scenariuszem, dzięki niej wiemy, co i kiedy będziemy filmować.

    Krok 3: REALIZACJA FILMU

    Na blacie stołu przyklejamy czysty karton, ustawiamy aparat na statywie i oświetlenie. Na kartonie rysujemy kolejne punkty tak jak na mapie przygotowanej wcześniej. W trakcie rysowania każdego elementu mapy robimy zdjęcia. Zdjęcia montujemy i podkładamy nagraną wcześniej ścieżkę dźwiękową. Zmontowany film warto zaprezentować podczas projekcji podsumowującej warsztat i umieścić w internecie, by móc dzielić się nim z szerokim gronem odbiorców.

    WARIANTY:

    W przypadku braku technicznych możliwości zrealizowania filmu animowanego można stworzyć alternatywną formę prezentacji, np. slideshow składający się ze zdjęć lub rysunków połączonych ze ścieżką dźwiękową.

    ilustracje-wektory-1.0-12

    Dźwiękowy kolaż

    Jak to zrobiliśmy

    Jednym z tematów warsztatów filozoficznych prowadzonych przez Dorotę było miasto. Uczestnicy postanowili poddać własne doświadczenie przestrzeni miejskiej twórczemu eksperymentowi. Stworzyli subiektywne mapy, zaznaczając ważne dla nich miejsca, dzielnice, obszary. Wrócili pamięcią do wspomnień z dzieciństwa, przywołali zmysłowe doświadczenia związane z miastem: zapachy, obrazy, dźwięki. W trakcie warsztatów każda osoba samodzielnie wyruszyła na wyprawę do ważnego dla siebie miejsca i przyniosła jeden przedmiot znaleziony na tym terenie. Przedmioty, niczym dowody rzeczowe, zamknięte w małych torebkach, stały się inspiracja do stworzenia osobistych tekstów: historii kryminalnych, instrukcji obsługi, wierszy, opisów, relacji. Uczestnicy spisywali skojarzenia z miejscami i przedmiotami po to, by na ich bazie skonstruować opowieść. Czytali swoje teksty, a potem kartki z wydrukowanymi tekstami cieli na kawałki, łącząc według rozmaitych zasad: rytmu, rymu, skojarzenia.

    Powstał zbiorowy kolaż – miejska mozaika słowna. Następnie nagrali ten tekst, wykorzystując do tego nie tylko różne sposoby czytania, ale i naśladowane miejskie dźwięki i hałasy. Klejony z kawałków tekst stał się grupową wypowiedzią o mieście – bardzo osobistą, przywracającą wagę wspomnieniom i nadającym poetycką wartość temu, co codzienne, proste, często niezauważalne.

    projekt „Pogotowie Filozoficzne” (program ,,Laboratorium Animatorni’’ Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”)
    Dorota Ogrodzka
    Warszawa

    Krok po kroku:

    KROK 1: TWORZENIE MAPY SKOJARZEŃ

    Na początek dobrze jest wspólnie przeczytać inspirujący tekst o przestrzeni – taki, który uwrażliwia na jej subiektywność, na to, że każdy inaczej przestrzeń widzi, postrzega, że każdy z nas poprzez swoją obecność ją tworzy. Potem każdy z uczestników rysuje na kwadratowym kartonie swój fragment mapy – ważne miejsce w dowolnej skali, proporcji i szczegółowości. Opowiadamy o swoich miejscach (w parach lub na forum). Dopisujemy skojarzenia do map: jeden dźwięk, jeden kolor, jedno słowo.

    KROK 2: WYPRAWA

    Udajemy się do wybranych wcześniej miejsc. Każda osoba rusza na samodzielny spacer. Przydatne mogą być zadania rozdane uczestnikom, np.:

  • Zrób w tym miejscu coś, na co zawsze miałeś/ miałaś ochotę, a nigdy nie miałeś/ miałaś czasu.
  • Posiedź w ciszy przez 10 minut.
  • Obserwuj 5 osób, które pojawią się w tym miejscu, przez chwilę pośledź każdą z nich.
  • Każdy uczestnik bierze ze swojego miejsca jeden przedmiot, chowa go do małej, plastikowej torebki – jak dowód rzeczowy w sprawie – i zabiera ze sobą.

    KROK 3: INSPIRACJE Z TERENU

    Na spotkaniu po wyprawie oglądamy przyniesione rzeczy. Każda osoba zapisuje kilka słów, skojarzeń z przyniesionym przedmiotem. Można tez wrócić do słów zapisanych przy okazji mapy – ze wszystkich tych haseł tworzy się swoisty słownik terenowy. Używając tego słownika, wykorzystując wszystkie słowa z listy, każdy tworzy krótki tekst inspirowany przedmiotem i miejscem, w dowolnej konwencji. Może to być historia kryminalna, wiersz, instrukcja obsługi przedmiotu, opis. Odczytujemy teksty.

    KROK 4: MIEJSKI/ WIEJSKI KOLAŻ

    Tniemy teksty na kawałki, rozkładamy paski papieru na podłodze i metoda dopasowywania tworzymy ze wszystkich pociętych fragmentów poemat. Kolejne części możemy dopasowywać według różnej logiki – szukając łączących się słów, ciekawego rytmu, rymu, nieoczekiwanych zestawień. Poszczególne fragmenty możemy powtórzyć jak refren. Naklejamy kolejne części na wspólna kartkę, tak by złożyły się w całość – poemat.

    KROK 5: SŁUCHOWISKO

    Gotowy tekst przepisujemy i rozdajemy. Czytamy go na głos, dzieląc się poszczególnymi kwestiami. Niektóre z nich mogą być czytane przez kilka osób, możemy wprowadzać dźwięki, szumy, hałasy – wszystko, co kojarzy nam się z miastem i naszym miejscem. Nagrywamy nasz poemat. Miejski (lub wiejski) audiobook jest gotowy. Możemy prezentować go w rożnych przestrzeniach – np. wracając z nim do miejsc z naszych map i umieszczając w nich stanowiska z mp3 do odsłuchiwania dla przechodniów.

    WARIANTY:

    Poemat można wykorzystać do stworzenia spektaklu teatralnego i na przedstawienie zaprosić mieszkańców okolicy. To samo działanie można zrobić w kontekście mniejszego terenu: w szkole, na konkretnym osiedlu.

    Zbiór tagów

    Dopisz do tego posta tagi aby uzupełnić “chmurę tagów” na stronie głównej.