Monthly Archives: December 2014

Quest

Quest – penetrujemy okolicę

Jak to zrobiliśmy:

Pracownia Orange działająca przy bibliotece w Pobiedziskach niedaleko Poznania szukała nowych sposobów na promowanie okolicy. Latająca Animatorka Kasia zaproponowała przygotowanie questu – rodzaju gry z narracją, z zadaniami i zagadkami – jako formy zwiedzania.

Za najważniejszą grupę odbiorców autorki questu uznały rodziny z dziećmi w wieku szkolnym. Wspólnie tworzyły narracje, w trakcie pracy okazało się, że w gminie mieszka i tworzy Małgorzata Musierowicz, a Pobiedziska wielokrotnie służyły jej za miejsce akcji popularnych książek. Twórczość pisarki stała się motywem przewodnim questu. W efekcie dwudniowej pracy powstał pierwszy pobiedziski quest adresowany do mieszkańców i turystów. Quest został opublikowany na stronie biblioteki, a bibliotekarki podjęły się jego promocji i bieżącej obsługi. Uczestniczki dostrzegły mocne strony Pobiedzisk, które mogą służyć promocji regionu.

program Latający Animatorzy Kultury i Latający Socjologowie dla Pracowni Orange

Katarzyna Sawko
Pobiedziska, Pracownia Orange przy Miejskiej Bibliotece Publicznej

Krok po kroku:

KROK 1: Przygotowanie

Na spotkaniu zainteresowanych osób decydujemy, komu i w jakim celu ma posłużyć quest. Może być pretekstem do aktywnego wypoczynku i integracji mieszkańców albo zespołu instytucji kultury, zaproszeniem do zwiedzania okolicy w innej formie niż z tradycyjnym przewodnikiem w ręku. Może też być zachętą dla turystów, jeśli wypromujemy go w sieci, albo stać się atrakcyjnym narzędziem edukacyjnym.
Wypisujemy na karteczkach albo na tablicy hasła, miejsca, osoby i wydarzenia, z którymi nam się kojarzy nasza miejscowość, tak aby od tych najbardziej popularnych i oczywistych przejść do bardziej oryginalnych. Pamiętajmy, że mieszkańcy i przyjezdni bez trudu znajdą w internecie lub publikacjach główne atrakcje turystyczne, więc warto poszukać i wydobyć z zapomnienia legendy, anegdoty albo pokazać malownicze miejsca, na które warto zwrócić uwagę. Może to być historia starej fabryki, postać znanego niegdyś rzemieślnika, czy piękny widok z pagórka nieopodal. Wybieramy kilka-kilkanaście atrakcji, które wydają nam się najwłaściwsze dla odbiorców naszych działań.

KROK 2: Zbieranie materiałów

Ruszamy w teren, żeby zebrać materiały: fotografie, historie opowiedziane przez mieszkańców, materiały z publikacji historycznych i turystycznych, fragmenty literatury itp. Podzielmy się na grupy i każdej przypiszmy część terenu, którego dotyczyć będzie quest. Może to być dzielnica, wybrane budynki czy kawałek historii, którą chcemy opowiedzieć przyszłym graczom.

Poszukiwania mogą trwać od paru godzin do kilku dni, w zależności od czasu, jaki mamy do dyspozycji i od szczegółowych celów, które sobie wyznaczyliśmy.

KROK 3: Tworzenie tekstu

Warto podpytać uczestników, kto ma lekkie pióro i ochotę na redagowanie tekstu, który powinien być konkretny, a jednocześnie rytmiczny, frapujący i łatwo wpadać w ucho. Możemy pokazać uczestnikom kilka gotowych questów i zwrócić uwagę na ich atuty. Wspólnie decydujemy się na konwencję tekstu. Może być poważny, zabawny, pisany staropolszczyzną albo językiem dziecka. Zastanówmy się nad motywem przewodnim questu – może to być fikcyjny lub prawdziwy bohater, przygoda, wydarzenie historyczne albo współczesna impreza kulturalna (np. doroczny festiwal filmowy). Jasne zasady ułatwią pracę.

Dzielimy się na 3-4 zespoły, każdy z nich dostaje 1-3 punkty, które ma opisać. Zespoły korzystają z wytycznych oraz ze zgromadzonych wcześniej materiałów i tworzą zwrotki dotyczące poszczególnych etapów questu. Każda z nich musi się kończyć zagadką, którą będą rozwiązywać gracze.

Grupy przedstawiają na forum efekty swojej pracy. Warto wyłuskać mocne strony każdego z zespołów i ewentualnie zmodyfikować poszczególne fragmenty. Niektórym szczególnie łatwo przychodzi znajdowanie rymów, inni będą mieli ciekawe pomysły na ułożenie trasy czy określenie zadań. Zadania mają doprowadzić graczy do odpowiedzi na pytanie finałowe lub odgadnięcia hasła. Do gotowego tekstu dołączmy kilka zdjęć, wybierzmy odpowiedni font.

KROK 4: Publikacja, promocja i ewaluacja questu

Wyznaczmy osobę odpowiedzialną za opublikowanie go w internecie, najlepiej na działającej już stronie instytucji kultury lub stronie promującej region.

Pamiętajmy o promocji questu i jasnym poinformowaniu jego odbiorców, na czym polega zabawa i na jakich zasadach się odbywa. Można wybrać opcję najmniej wymagającą organizacyjnie i zaprosić do drukowania go ze strony internetowej. Można też wydrukować pulę i umieścić publikacje w punkcie informacji turystycznej albo w naszej instytucji. Uczestnicy gry mogą przesyłać odpowiedzi drogą mailową albo oddawać karty z odpowiedziami w ustalonym punkcie i tam (jeśli to możliwe) odebrać symboliczną nagrodę, np. dyplom, naklejkę, znaczek.
Po miesiącu sprawdźmy, jak dużą popularnością cieszy się quest, ile osób ściągnęło go ze strony albo odebrało w punkcie. Jeśli czujemy, że możemy dotrzeć do szerszego grona odbiorców, spotkajmy się i ustalmy, jak to zrobić.

WARIANTY:

Tworząc quest, możemy ograniczyć się do jednego miejsca i zgłębić jego historię oraz elementy architektoniczne. Taki wariant może być atrakcyjny dla osób wrażliwych na detale, lubiących doszukiwać się ukrytych szczegółów i znaczeń. Może też pomóc zrealizować konkretny cel edukacyjny, na przykład poznawanie dziedzictwa mniejszości czy działalność instytucji kultury.

Kolko fotograficzne

Fotoklub

Jak to zrobiliśmy:

Piotr, nauczyciel gimnazjalny z niewielkiego Rychtala, od dawna planował założyć kółko fotograficzne. Bezpośrednim impulsem stało się otwarcie Pracowni Orange przy lokalnej bibliotece. Nowoczesna przestrzeń wyposażona w komputery i duży telewizor była świetnym pretekstem do rozpoczęcia działań związanych z fotografią.

Ze znalezieniem chętnych nie było problemu – w końcu dziś wszyscy robią zdjęcia. Pytanie tylko, po co zakładać klub foto? „Żeby bawić się fotografią, różnymi technikami. Aby stał się miejscem spotkań, wymiany doświadczeń, ale przede wszystkim szansą, by zostać pasjonatem fotografii. W perspektywie również po to, aby powstające prace pokazywały piękno i niezwykłość naszego otoczenia” – tak opisywał swój pomysł Piotr.

Zwołał pierwsze spotkanie, a do pomocy zaprosił Krzysztofa, Latającego Animatora Kultury. Wspólnie z nim przeprowadził dwudniowe intensywne zajęcia, podczas których młodzież stworzyła pierwsze – jeszcze amatorskie – cykle fotograficzne. Warsztaty z animatorem rozbudziły w uczestnikach fotograficzną pasję, a Piotr mógł zacząć myśleć o programie regularnych spotkań.

projekt „Latający Animatorzy Kultury i Latający Socjologowie dla Pracowni Orange”

Piotr Szczurek, Krzysztof Pacholak
Rychtal, Pracownia Orange przy Świetlicy Środowiskowej w Rychtalu

Krok po kroku:

KROK 1: Zebranie grupy

Najważniejszy jest lider, który nie tylko będzie pasjonatem fotografii, ale również będzie chciał się dzielić swoją wiedzą. Takie osoby w naturalny sposób przyciągają innych. Do naszego klubu zapraszamy nie tylko osoby deklarujące zafascynowanie fotografią, ale i te, które nigdy nie trzymały w rękach aparatu. W dobrej atmosferze i z pomocą innych uczestników bardzo szybko nadrobią zaległości.

KROK 2: Program zajęć

Dobrze, abyśmy już na pierwszym spotkaniu mieli pomysł (nawet ogólny) na program działań klubu foto. Pamiętajmy jednak, że jest to punkt wyjścia. Idea kółka zakłada, że każdy z uczestników może wnieść do niego własną wizję i własny pomysł. Chodzi o to, żeby grupa czerpała jak największą satysfakcję ze wspólnej pracy. Zróbmy więc „katalog umiejętności” – sprawdźmy, kto ile potrafi, w czym się specjalizuje, co go najbardziej pociąga w fotografii. Dzięki temu otrzymamy dokładniejszy obraz grupy i łatwiej ułożymy program. Warto pamiętać, że w kółku nie ma jednego nauczyciela – tu wszyscy mają prawo do prowadzenia zajęć i podsuwania swoich pomysłów.

KROK 3: Łączenie teorii i praktyki

Część osób zanim zrobi pierwsze zdjęcie, będzie chciała dokładnie poznać zasady fotografowania. Inne będą wolały od razu robić zdjęcia i dopiero potem wyciągać wnioski z błędów, które popełnią. Obie strategie są dobre i obie możemy stosować. Pamiętajmy jednak, żeby równoważyć zajęcia teoretyczne i praktyczne. Jeśli poznamy pojęcie „głębia ostrości”, zróbmy na następnym spotkaniu zajęcia praktyczne z wykorzystaniem niskiej wartości przysłony (portrety z zamazanym tłem lub zdjęcia makro). Jeśli rozmawiamy o czasach naświetlania, pamiętajmy, żeby od razu pokazać różnicę (niby niewielką) między jedną trzydziestą a jedną trzysetną sekundy.

WARIANTY:

Najlepiej, gdy kółko ma stałą godzinę spotkań i harmonogram rozpisany co najmniej na 6 miesięcy. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby organizować doraźne, krótsze i bardziej skondensowane zajęcia na konkretny temat („Plener przyrodniczy” albo „Fotoreportaż z życia szkoły”). Zwiększamy wówczas szansę, że w naszym gronie pojawią się nowe osoby z pasją do fotografowania. Piotr Szczurek

Glogster

Cyfrowa mapa regionu

Jak to zrobiliśmy:

„Odkrywamy na nowo Lubelszczyznę” to pomysł grupy inicjatorek Pracowni Orange przy bibliotece w Radzyniu Podlaskim. Uczestnicy działania poznawali okoliczne miasta, historie i ciekawostki dotyczące regionu. Całą wiedzę wyniesioną ze wspólnych wycieczek, warsztatów i poszukiwań nanosili na analogową mapę. Przygotowana na dużym kartonie mapa z czasem okazała się za mała, by pomieścić wszelkie informacje. Marzeniem realizatorek działania było przeniesienie mapy do sieci, by mogła się rozrastać i służyć innym jako źródło wiedzy o regionie.
Z pomocą Latających Animatorek Magdaleny i Małgorzaty grupa przygotowała cyfrową wersję mapy w formie interaktywnego kolażu-plakatu. Korzystając z serwisu Glogster, uczestnicy wspólnie wygenerowali mapę na podstawie zdjęcia jej papierowej wersji. Dowiedzieli się, jak korzystać z serwisu, by tworzyć własne plakaty, które można dodatkowo łączyć z innymi. Była to dla nich okazja do zapoznania się z darmowymi narzędziami dostępnymi w internecie, które mogą pomóc w realizacji kolejnych pomysłów. Poznali serwisy do tworzenia map, tras, a także do obróbki zdjęć, filmów i plików dźwiękowych. Dzięki przeniesieniu mapy do sieci informacje o regionie stały się dostępne dla większej grupy odbiorców.

projekt „Latający Animatorzy Kultury i Latający Socjologowie dla Pracowni Orange

Magdalena Kreis, Małgorzata Rycharska
Radzyń Podlaski, Pracownia Orange przy Miejskiej Bibliotece Publicznej

Krok po kroku:

KROK 1: Przygotowanie papierowej mapy

Zaczynamy od działania analogowego. Na dużej płachcie papieru rysujemy mapę okolicy. Z różnych materiałów plastycznych (np. z bibuły, zapałek, kartonu czy post-itów) tworzymy miniatury najciekawszych obiektów i umieszczamy je na mapie, przyklejamy fotografie elementów krajobrazu lub ludzi związanych z danym miejscem.

KROK 2: Fotoobróbka

Fotografujemy mapę. Jeśli zdjęcia wymagają dodatkowej obróbki, korzystamy z narzędzi dostępnych w internecie (wystarczy wpisać w wyszukiwarce: edycja zdjęć w internecie). Ważne jest, by każdy samodzielnie przećwiczył edycję plików.

KROK 3: Publikacja

Zakładamy konta dostępu na Glogsterze (narzędzie jest darmowe przez 30 dni i daje możliwość stworzenia konta administratora oraz użytkowników, do których administrator ma wgląd). Logujemy się w serwisie i uzyskujemy możliwość tworzenia plakatów-kolaży. Wybieramy szablony, ładujemy własne zdjęcia, dodajemy teksty, linki itd. Serwis Glogster jest przygotowany po angielsku, ale wszystko jest czytelne, a pracuje się w nim intuicyjnie. Po 30-dniowym okresie próbnym można wykupić dostęp do serwisu na dłużej. Link do naszej mapy umieszczamy na stronie internetowej naszej instytucji i stronie promującej region.

WARIANTY:

Prace nad plakatami-kolażami można kontynuować. Opublikowane w sieci postery można edytować i dzięki temu rozwijać ich zawartość. Tworząc kilka plakatów dotyczących jednego tematu, możemy je ze sobą połączyć, dodając linki do pozostałych.

bajkowanie

Bajkowanie

Jak to zrobiliśmy:

Animatorzy z Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę” zastanawiali się, w jaki sposób zachęcić dzieci, rodziców i dziadków do wspólnej, twórczej zabawy. Zorganizowali Bajkowanie, czyli cykl spotkań, z których każde miało swój motyw przewodni, np. morze, kosmos, wędrowanie. Według tego klucza dobierane były bajki zapisane na kliszach i współcześnie wydawane książki dla dzieci. Bajkowanie odbywało się raz w miesiącu przez cały rok. Najpierw w zaprzyjaźnionej kawiarni, później w siedzibie Towarzystwa. Spotkanie zaczynało się od wyświetlenia jednej (czasem dwóch) starej bajki. Opowieści towarzyszyła muzyka grana na żywo na prostych instrumentach – drumli, grzechotkach, trójkątach itp. W czytanie wyświetlanej bajki animatorzy angażowali dzieci i rodziców. Następnie zaproszony gość – aktor, animator lub ktoś z rodziców czytał fragmenty nowej bajki. Na zakończenie dzieci i rodzice dostawali zadanie plastyczne, np. stworzenia jednej z postaci pojawiającej się w którejś z opowieści; do dyspozycji uczestników spotkania zawsze były proste materiały plastyczne: farby, sznurek, folia, plastelina, filc, gazety itp.

projekt Bajkowanie Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”

Magda Kubecka, Dorota Borodaj, Alicja Szulc, Agnieszka Kokowska, Paulina Czapska
Warszawa

http://bajkowanie.e.org.pl/

Krok po kroku:

KROK 1: Zgromadzenie i wybór bajek

Bajki na kliszach do analogowych rzutników są coraz trudniej dostępne, jednak wciąż można je zdobyć. Na początek przeszukajmy nasze strychy, piwnice i pawlacze, zapytajmy znajomych. Sprawdźmy w internecie –
zarówno klisze, jak i rzutniki wciąż możemy tam kupić. Zapoznajmy się też z nowymi książkami, na rynku jest coraz więcej wartościowych książek, które mają ciekawą treść i formę. Możemy nawiązać współpracę z wydawnictwem – poprosić o przekazanie kilku egzemplarzy wybranych książek w zamian za jakąś inną korzyść z naszej strony, np. umieszczenie informacji o ofercie wydawnictwa na stronie naszego projektu czy organizacji.
Zastanówmy się, w jaki sposób połączyć stare bajki z nowymi, co może być kluczem, motywem przewodnim: miejsca, postaci, pory roku, poruszane problemy. Na jedno Bajkowanie przygotujmy kilka bajek, np. dwie stare i jedną nową.

KROK 2: Przygotowanie spotkań

Wybierzmy bezpieczne i przytulne miejsce. Przydadzą się kolorowe poduszki i koce, na których można się wygodnie ułożyć. Do wyświetlania bajek potrzebujemy gładkiej, najlepiej białej ściany. Dobrze jest, jeśli pomieszczenie możemy szybko i łatwo wyciemnić, np. wieszając ciemne zasłony w oknach czy zalepiając je na czas warsztatów ciemnym kartonem.

Warto oswoić dzieci z ciemnością: zapalmy i zgaśmy światło kilka razy, tłumacząc jednocześnie, co się dzieje. W trakcie projekcji w rogu sali na wszelki wypadek możemy zostawić małą lampkę. Zadbajmy, żeby rodzice i opiekunowie usiedli blisko dzieci i aktywnie włączali się w opowieść.
Postarajmy się, żeby cykl Bajkowanie miał jednego gospodarza lub jedną gospodynię. Kogoś, kto będzie w stałym kontakcie z dziećmi i rodzicami.

KROK 3: Warsztaty plastyczne

Bajkowym opowieściom mogą towarzyszyć warsztaty plastyczne – to okazja, by uczestnicy spotkania twórczo zinterpretowali usłyszane opowieści. Przygotujmy zarówno dla dzieci, jak i rodziców konkretne zadania do wykonania. Możemy zaproponować np. stworzenie rzeźby jednego z bohaterów bajki czy przygotowanie scenografii. Używajmy prostych i ogólnodostępnych materiałów plastycznych. Jeśli mamy taką możliwość, do przeprowadzenia warsztatów zaprośmy kogoś, kto potrafi pracować z grupą, ma zmysł plastyczny i umie zainspirować i pomóc w pracy – tak by wszyscy uczestnicy byli usatysfakcjonowani. Pozwólmy dzieciom zabrać efekty ich pracy ze sobą do domu, to szczególnie ważne przy pracy z maluchami. Zamiast warsztatów plastycznych możemy zorganizować inne – muzyczne albo teatralne. Ważne, by dać uczestnikom spotkania czas na własną twórczość.

KROK 4: Goście

Na spotkania warto zapraszać różnych gości: animatorów, aktorów, muzyków. Ważne, by były to osoby lubiące pracę z dziećmi i takie, do których mamy zaufanie.

WARIANTY:

Najlepiej, jeśli nasze Bajkowanie będzie miało charakter cykliczny. Zacznijmy od prostych działań i w miarę poznawania grupy i własnych możliwości eksperymentujmy z tematem i formą, materiałami plastycznymi i zadaniami do wykonania. Dobrym pomysłem jest stworzenie własnego scenariusza i własnej bajki – technologia pozwala naprawdę na wiele. Podczas warsztatów plastycznych można nagrać bajkę komórką, zrobić serię zdjęć i stworzyć podpisy, do współpracy można zaangażować plastyka/grafika.

Vine

Animacja poklatkowa w sieci

Jak to zrobiliśmy:

Bibliotekarki z Cieszanowa, miasteczka niedaleko Lubaczowa, szukały nowego sposobu na opowiedzenie historii związanych z ich miastem. Chciały do działania włączyć młodzież i seniorów. Sylwia – animatorka zaprosiła chętnych do stworzenia serii animacji za pomocą tabletów i aplikacji Vine umożliwiającej publikację w sieci krótkich filmików.Uczestnicy warsztatów najpierw przeglądali zdjęcia z lokalnego archiwum cyfrowego, dyskutowali i dzielili się swoją wiedzą na temat historii Cieszanowa. Następnie, w kilkuosobowych grupach, tworzyli animacje na podstawie wybranych fotografii. Filmy opublikowali na portalu Vine.
Uczestnicy nauczyli się obsługiwać tablet i aplikację Vine, tworzyć animacje poklatkowe. Warsztat był okazją do międzypokoleniowej dyskusji na temat lokalnej historii.

projekt Latający Animatorzy Kultury i Latający Socjologowie dla Pracowni Orange

Sylwia Żółkiewska
Cieszanów, Pracownia Orange przy Miejskiej Bibliotece Publicznej

Krok po kroku:

KROK 1: Przygotowania i promocja

Przed rozpoczęciem warsztatu przygotowujemy w programie graficznym wybór zeskanowanych materiałów archiwalnych i drukujemy je na kartkach A4.
W miejscu, gdzie odbywa się warsztat, budujemy stanowiska do animacji, konstruujemy proste statywy, np. z kartonu (jeśli jest więcej czasu, możemy to zrobić razem z uczestnikami warsztatu).
Informujemy uczestników o temacie warsztatu, np. za pomocą Facebooka, możemy przesłać także materiał wprowadzający do animacji poklatkowej z przykładami zrealizowanych animacji.

KROK 2: Wprowadzenie do warsztatu

Opowiadamy o filmie i animacji, pokazujemy przykłady gotowych filmików Vine. Wspólnie zastanawiamy się, co można pokazać w ciągu 6 sekund (tyle czasu trwa filmik Vine). Możemy sami stworzyć na oczach uczestników prostą animację poklatkową Vine, np. z przesuwającą się monetą.

KROK 3: Tworzenie scenariusza/storyboardu i przygotowanie planu zdjęciowego

Dzielimy się na 2–3-osobowe zespoły i spośród archiwalnych zdjęć wybieramy interesujące nas tematy i motywy, mogą to być ludzie, budynki itp. W zespołach tworzymy 2–3-zdaniowe scenariusze i/lub rysujemy schematyczne storyboardy (2–3 szkice pokazujące kluczowe klatki animacji).
Przygotowujemy elementy animacji według scenariuszy/storyboardów. Wycinamy je z wydruków fotografii, sklejamy, rysujemy lub malujemy. Następnie na stanowiskach do animacji ustawiamy plan: oświetlenie, ustalamy szerokość planu (odległość oka kamery od animowanych obiektów), tło, układamy elementy do animacji.

KROK 4: Realizacja filmików i publikacja

Zgodnie ze scenariuszem przesuwamy elementy animacji, a każdą zmianę rejestrujemy kamerą tabletu lub smartfonu. Montujemy ujęcia, a następnie dodajemy opisy. Gotowe filmiki umieszczamy na portalu Vine. W zależności od umiejętności możemy stworzyć od 1 do 4 filmików na grupę w trakcie jednego warsztatu.

KROK 5: Pokaz filmików

Na zakończenie warsztatu oglądamy wszystkie zrealizowane filmiki. Zachęcamy uczestników do dzielenia się swoimi przemyśleniami i wrażeniami.
Linki do filmików możemy umieścić na naszej stronie internetowej lub stronie miejscowości.

WARIANTY:

Zamiast tworzyć animacje poklatkowe, można także zrealizować zwykłe, krótkie filmiki wideo za pomocą aplikacji Vine. Jeśli dysponujemy przenośnym routerem lub urządzenia, na których pracujemy, mają stałe połączenie z internetem, to możemy wyjść poza budynek i tam realizować filmiki.

Spacer po nieistniejącej wsi NEW

Spacer po nieistniejącej wsi

Jak to zrobiliśmy:

Terka to mała miejscowość w Bieszczadach. Znajduje się na terenie, gdzie kiedyś mieszkali Rusini, Polacy, Niemcy i Żydzi, a który po II wojnie światowej zastał objęty masowymi akcjami przesiedleńczymi. W bezpośrednim sąsiedztwie Terki znajdowała się wieś Studenne. Była to licząca niewielu mieszkańców, lecz rozległa i malowniczo położona miejscowość. Dziś pozostały tam tylko zdziczałe sady, kilka nagrobków na cmentarzu oraz ukryte w gęstwinie studnie i piwniczki. Większość mieszkańców Terki nigdy nie była we wsi Studenne.
Karolina – animatorka zaprosiła dzieci z Terki do wspólnego odkrywania Studennego. Podczas warsztatów dzieci snuły wyobrażenia o tym, jak wyglądało życie w nieistniejącej już wsi, co mogło się w niej znajdować, jak wyglądały domy i jak były rozmieszczone. Następnie te wyobrażenia konfrontowały z relacjami z książek i weryfikowały na spotkaniach ze starszymi mieszkańcami Terki. W ten sposób uczestnicy warsztatów zbierali informacje dotyczące wsi Studenne i przygotowali się do wspólnego spaceru.
Przewodnikiem podczas spaceru był mieszkaniec Terki, który urodził się we wsi Studenne i został z niej wysiedlony podczas akcji „Wisła” na tzw. Ziemie Odzyskane. W trakcie spaceru uczestnicy szukali śladów obecności ludzi i odtwarzali topografię Studennego ze wspomnień przewodnika, a także na podstawie zgromadzonych wcześniej informacji oraz znajdowanych po drodze roślin, fundamentów, studni i nagrobków. Dzięki temu działaniu dzieci poznały lokalną historię, dowiedziały się, jak wyglądało tu życie przed wojną i kto zamieszkiwał te tereny, a wszyscy uczestnicy spaceru mieli okazję poznać najbliższą okolicę, bowiem przeważająca większość osób biorących w udział tym działaniu była pierwszy raz w Studennym.

projekt „Tożsamości Odzyskane. Interwencje” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”

Karolina Grzywnowicz, Agnieszka Pajączkowska
Terka / Studenne

Krok po kroku:

KROK 1: Rozpoznanie

Gromadzimy materiały, które podczas warsztatów pomogą uczestnikom w zdobyciu informacji na temat wysiedlonej miejscowości. Pomocne będą stare mapy, zdjęcia, relacje, wspomnienia i opracowania historyczne.

KROK 2: Zbieranie informacji przez uczestników warsztatów

Spisujemy wyobrażenia dzieci na temat tego, jak wyglądało życie w nieistniejącej miejscowości, kto w niej
mieszkał, jak wyglądały domy, co się tam znajdowało (jakie budynki, rośliny, zwierzęta). Następnie dzielimy dzieci na dwie grupy. Pierwsza zbiera informacje na temat wysiedlonej miejscowości z przygotowanych wcześniej materiałów archiwalnych, druga szuka tych informacji, rozmawiając z najstarszymi mieszkańcami wsi. W ten sposób dzieci mogą porównać swoje wyobrażenia z wiadomościami z różnych źródeł.

KROK 3: Spacer

Na spacer zapraszamy wszystkich chętnych. Zebraną wiedzę na temat wysiedlonej wsi wykorzystujemy do odtworzenia jej topografii. Szukamy śladów obecności ludzi. Staramy się odnaleźć w przestrzeni charakterystyczne punkty, miejsca ważne dla danej miejscowości (cmentarz, cerkwisko, młyn, folwark, miejsca po domach itp.). Możemy połączyć to z opowieściami o ludziach, którzy tam mieszkali. Jeśli to możliwe, używamy archiwalnych zdjęć i starych map. W trakcie spaceru dobrze jest zrobić portrety uczestnikom działania i fotografować znaczące miejsca.

KROK 4: Podsumowanie działań

Dzielimy się wiedzą, którą zdobyliśmy w ciągu ostatnich dni i wrażeniami ze spaceru. Wspólnie przygotowujemy prezentację – możemy przykleić zdjęcia (zarówno archiwalne, jak i te, które zrobiliśmy podczas spaceru) i informacje na dużych kartkach, lub zrobić prezentację na komputerze.

KROK 5: Prezentacja

Na spotkanie zapraszamy wszystkich mieszkańców miejscowości, w której prowadziliśmy warsztaty. Umówionego dnia pokazujemy prezentację, opowiadamy o tym, czego się dowiedzieliśmy o historii opuszczonej wsi, dzielimy się wrażeniami.

WARIANTY:

Działanie można wzbogacić o wspólne rysowanie mapy nieistniejącej miejscowości. Można wykorzystać informacje o roślinach występujących w opuszczonych wsiach, które są świadectwem obecności ludzi w tych miejscach. Takie informacje znajdują się na stronie internetowej artystycznego projektu „Chwasty” Karoliny Grzywnowicz (www.chwasty.com).

Zdjęciu za opowieść NEW

Zdjęcie za opowieść

Jak to zrobiliśmy:

Lemierzyce przed wojną nazywały się Alt Limmritz i znajdowały się na terenie Niemiec. Dzisiejsi mieszkańcy to powojenni przesiedleńcy ze Wschodu i ich potomkowie. Żeby poznać ich historie, dowiedzieć się, co jeszcze pozostało z dawnego Alt Limmritz, animatorzy – Jan i Tomek rozstawili pod wiejską świetlicą przenośne atelier fotograficzne. Zapraszali mieszkańców przed obiektyw starego, wielkoformatowego aparatu (który wcześniej mogli obejrzeć i pod czarną płachtą popatrzeć na odwrócony do góry nogami obraz na matówce). Zdjęcia zrobione w studiu fotograficznym były na bieżąco wywoływane w ciemni zaaranżowanej w jednym z pomieszczeń świetlicy. Wykonywano dwie odbitki każdego zdjęcia – jedną z nich sfotografowana osoba mogła zatrzymać na pamiątkę, a drugą przyklejała na mapę Lemierzyc, zaznaczając tym samym miejsce, gdzie mieszka, lub inny ważny dla niej punkt we wsi. Obok zdjęć mieszkańcy zapisywali swoje opowieści o tym konkretnym miejscu, o historii rodziny i o tym, skąd przybyli.
W efekcie powstała subiektywna mapa Lemierzyc uzupełniona o historie mieszkańców. Mieli oni okazję, by zacząć opowiadać, co wiedzą o przedwojennej historii Lemierzyc. Niektórzy przynieśli z domów stare fotografie, które zostały po niemieckich mieszkańcach miejscowości i materiały historyczne dotyczące regionu.

projekt „Polska.doc” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”

Jan Mencwel, Tomek Kaczor
Lemierzyce, świetlica wiejska

Krok po kroku:

KROK 1: Przygotowanie studia portretowego

W dobrze widocznym i uczęszczanym miejscu rozstawiamy nasze studio portretowe. Warto zadbać o scenografię, by studio było wyraźnie zauważalne w przestrzeni: aparat ustawiony na statywie, w miarę możliwości tło i lampy. Można też przygotować rekwizyty.

KROK 2: Sesja zdjęciowa

Zapraszamy mieszkańców do studia. Chętnym robimy zdjęcia i pytamy ich o ważne dla nich miejsca, prosimy o opowiedzenie związanych z nimi wspomnień, historii. Robimy dwie odbitki każdego zdjęcia – jedną dajemy na pamiątkę fotografowanej osobie, drugą przyklejamy na mapie.

KROK 3: Mapa

Razem z mieszkańcami przygotowujemy „mentalną mapę miejscowości”. Na dużym kawałku kartonu lub brystolu szkicujemy mapę – jej forma może być symboliczna, nie musi zachowywać skali. Mapę możemy rozłożyć na stole lub na podłodze, albo rozwiesić na ścianie. Ważne, by był do niej wygodny dostęp. Zdjęcia przyklejamy na mapie w miejscach, z którymi wiążą się historie i prosimy o zapisanie obok nich opowieści.

Najlepiej pracować w trzyosobowym zespole: jedna osoba zajmuje się fotografowaniem, druga robieniem odbitek lub wydruków, a trzecia zbiera opowieści mieszkańców.

Jeśli pracujemy w dwie osoby, najpierw robimy zdjęcia, żeby nie powstała kolejka do studia fotograficznego, a następnie wspólnie zajmujemy się uzupełnianiem mapy.

KROK 4: Prezentacja

Tak przygotowaną mapę warto pokazać wszystkim mieszkańcom. Można ją powiesić w oknie domu kultury albo w świetlicy.

WARIANTY:

Studio fotograficzne powinno przyciągać czymś niecodziennym. Stary, wielkoformatowy aparat doskonale spełnia tę funkcję. Jeśli jednak nie mamy możliwości zdobycia go, można wykonywać portrety np. aparatem otworkowym. W przypadku fotografii cyfrowej warto zastosować filtr stylizujący ze zdjęcia na dawne fotografie. To sprzyja wspominaniu i podróżom w czasie.
Zdjęcia można robić na tle miejscowości lub specjalnie przygotować tło, które będzie nawiązywało do tematu naszej akcji.

Pamięci miejsca NEW

Pamięć domu / Pamięć ulicy

Jak to zrobiliśmy:

Historia Kotli jest podobna do historii innych dolnośląskich miejscowości. Wieś, opuszczona przez uciekających pod koniec II wojny światowej Niemców, została zasiedlona wskutek akcji repatriacyjnych. Nowi mieszkańcy byli tu przesiedlani z obszarów włączonych do Związku Radzieckiego, a także przyjechali z Kaszub i województwa wielkopolskiego.
Dorota – animatorka zaprosiła grupę uczniów szkoły podstawowej w Kotli do przyjrzenia się historii wsi, do odkrywania śladów jej niemieckiej przeszłości – w przedmiotach, architekturze, układzie ulic, pozostałościach po ewangelickim cmentarzu.
W trakcie warsztatów wspólnie odtworzyli historię jednego z budynków (dziś jest to dom mieszkalny), w którym przed wojną znajdowała się szkoła. Archiwalne fotografie posłużyły im za bazę scenariusza krótkiej animacji poklatkowej. Bohaterami stali się uczestnicy zajęć – uczniowie, którzy w filmowej rzeczywistości przenoszą się w czasie i trafiają na korytarz szkoły sprzed stu lat.
Młodzi ludzie mieli okazję wyobrazić sobie, jacy byli mieszkańcy domów, w których dziś sami mieszkają, i co mogliby sobie nawzajem powiedzieć. Ćwiczenie było pretekstem, by z innej perspektywy zobaczyć rodzinną wieś, jej przeszłość i współczesność.

projekt „Tożsamości Odzyskane. Interwencje” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”

Dorota Borodaj, Tomasz Kaczor
Kotla

Krok po kroku:

KROK 1: Przygotowanie/b>

Zbieramy jak najwięcej informacji dotyczących miejsca/budynku, którego historię chcemy opowiedzieć. Korzystamy z archiwów, gotowych opracowań, sięgamy do wspomnień mieszkańców, do lokalnej wiedzy – tego, co utrwaliło się w pamięci sąsiadów.

KROK 2: Tworzenie scenariusza

Zebraną wiedzę wykorzystujemy do wspólnego tworzenia scenariusza. Może mieć charakter dokumentalny i przedstawiać historię danego budynku w kronikarski niemal sposób, albo fabularny – gdy informacje są inspiracją do opowiedzenia prawdopodobnej lub fantastycznej historii (jak podróż w czasie grupki uczniów). Ważne, żeby scenariusz był zwarty, miał wstęp, rozwinięcie i puentę.

KROK 3: Przygotowanie elementów filmu

Wybieramy zdjęcia i ilustracje, które posłużą nam do animacji. Dzielimy się rolami: wyznaczamy osoby odpowiedzialne za przesuwanie elementów, za robienie zdjęć, za pilnowanie zgodności filmu ze scenariuszem (warto co jakiś czas wymieniać się rolami). Żeby sobie pomóc, możemy stworzyć storyboard – całą fabułę rozrysować scena po scenie jak w komiksie.

KROK 4: Realizacja filmu

Ustawiamy aparat na statywie. Posługując się scenariuszem (lub storyboardem), krok po kroku odgrywamy wszystkie sceny. Każdy ruch i przesunięcie elementów fotografujemy.

KROK 5: Montaż

Używając prostego programu do montażu (np. Windows Movie Maker), montujemy film: ustawiamy po prostu wszystkie zdjęcia po kolei i odtwarzamy je. Dodajemy czołówkę i napisy końcowe, podkładamy muzykę (lub nagranie z głosem narratora, jeśli został uwzględniony w scenariuszu).

WARIANTY:

Film można wyświetlić na ścianie budynku, który jest jego „bohaterem”, np. podczas wieczornej projekcji dla mieszkańców miejscowości.
Można tworzyć opowieści o miejscach już nieistniejących i wyświetlać je w przestrzeni, w której kiedyś się znajdowały (np. historia istniejącego kiedyś w tej wsi kościoła ewangelickiego mogłaby być wyświetlona na ścianie budynku remizy strażackiej, która stoi na jego miejscu). Opowieść może dotyczyć nie tylko budynku, ale np. ulicy czy skweru.

1 Skąd dokąd M

Skąd dokąd

Jak to zrobiliśmy:

Zanowinie to mała miejscowość leżąca nad Bugiem przy wschodniej granicy Polski. Większość jej starszych mieszkańców pochodzi zza Buga. W Zanowiniu znaleźli się wraz z rodzicami w 1943 roku po ucieczce spowodowanej wydarzeniami na Wołyniu. I tu zostali, bo po wojnie na Bugu ustanowiono granicę między Polską a Związkiem Radzieckim. Agnieszka – animatorka postanowiła zaprosić zanowińskie dzieci do poznania historii swoich babć i dziadków, starszych sąsiadek i sąsiadów.
Zaczęli od przygotowania na płachcie papieru roboczej mapy przygranicznych terenów dzisiejszej Polski i Ukrainy. Dzieci zaznaczyły na niej Zanowinie oraz kilka okolicznych miejscowości i punktów orientacyjnych. Potem z tak przygotowaną mapą odwiedzały najstarszych mieszkańców wsi i prosiły ich o zaznaczenie i podpisanie rodzinnych miejscowości znajdujących się za Bugiem. Zapraszały rozmówców do pozowania do fotograficznych portretów, które po wydrukowaniu również trafiały na mapę.
W efekcie powstała mapa prezentująca losy ludzi związane z często dramatycznymi wydarzeniami, zmianami granic i przesiedleniami.
Dzięki tej pracy młodsi mieszkańcy wsi mieli okazję poznać historie i doświadczenia swoich sąsiadów i sąsiadek. Dowiedzieli się także, że w Zanowiniu przed wojną mieszkały osoby narodowości ukraińskiej, które zostały przesiedlone w głąb ZSRR, a część domów, które do dziś stoją we wsi, to ślad ich obecności.

projekt „Tożsamości Odzyskane. Interwencje” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”

Agnieszka Pajączkowska, Karolina Grzywnowicz
Zanowinie

Krok po kroku:

KROK 1: Przygotowanie

Jeśli nie znamy dobrze historii miejscowości, poszukajmy informacji w internecie i książkach. Zbierzmy materiały niezbędne do przygotowania mapy. Na pierwszym spotkaniu pytamy uczestników o historię miejscowości, czy wiedzą, skąd pochodzą ich dziadkowie lub starsi sąsiedzi itd. Wspólnie przygotowujemy bazę mapy – zaznaczamy naszą miejscowość tak, aby zmieściły się tereny, z których pochodzą mieszkańcy (w przypadku bardzo dużych odległości zaznaczamy tylko kierunek).

KROK 2: Wizyty i zbieranie informacji

Odwiedzamy z mapą pierwszą osobę – dobrze jest, jeśli to ktoś znajomy (np. babcia, dziadek) lub uprzedzony o naszej wizycie. Prezentujemy mapę i pytamy o nazwę rodzinnej miejscowości. Prosimy o orientacyjne zaznaczenie jej na mapie i podpisujemy. Potem łączymy przerywaną linią punkt oznaczający naszą miejscowość z punktem oznaczającym rodzinną wieś rozmówcy. Prosimy o możliwość wykonania portretu, ewentualnie wspólnie oglądamy stare zdjęcia i wybrane kopiujemy. Warto dopytać o okoliczności zmiany miejsca zamieszkania (przeprowadzkę, przesiedlenie, ucieczkę). Z tak zebranymi informacjami idziemy do kolejnej osoby i kontynuujemy wizyty, dopóki mapa nie będzie możliwie kompletna.

KROK 3: Przygotowanie mapy do prezentacji

Drukujemy zdjęcia w na tyle małych formatach, żeby bez problemu zmieściły się na mapie. Portrety podpisujemy imionami i nazwiskami przedstawionych osób. Każde zdjęcie możemy wydrukować w dwóch egzemplarzach, aby jeden z nich podarować rozmówcy na pamiątkę. Sprawdzamy, czy na mapie wszystkie punkty oznaczające rodzinne wsie są połączone z punktem oznaczającym naszą, oraz czy portrety są przyklejone we właściwych miejscach. Dodatkowo możemy mapę uzupełnić o lasy, drogi, rzeki, zbiorniki wodne. Umieszczamy podpisy autorów mapy.

KROK 4: Prezentacja mapy

Zapraszamy wszystkich mieszkańców miejscowości na prezentację mapy. W wyznaczonym dniu spotykamy się np. w świetlicy, klasie szkolnej, w domu kultury lub bibliotece. To okazja, aby zweryfikować naszą pracę i uzupełnić ją o dodatkowe informacje. Możemy również przygotować krótkie wystąpienie, podczas którego przedstawimy historię miejscowości zrekonstruowaną na podstawie rozmów z najstarszymi mieszkańcami. Podczas spotkania podziękujmy wszystkim osobom, które wzięły udział w tworzeniu mapy, możemy podarować im pamiątkowe zdjęcia. Mapę warto pozostawić na jakiś czas w miejscu publicznym – np. na ścianie w bibliotece lub w witrynie sklepu.

WARIANTY:

Działanie można potraktować jako warsztat wprowadzający do dłuższej pracy wokół lokalnych wspomnień i zbierania opowieści.
„Skąd-dokąd” nie musi dotyczyć wyłącznie odległej historii – można stworzyć mapę pokazującą losy osób, które w ostatniej dekadzie wyjechały w ramach emigracji zarobkowej na Zachód.
Działanie może być przeprowadzone w oparciu o nowe media – mapa nie musi być papierowa, ale uzupełniana i dostępna w internecie.

Kamishibai

Kamishibai – teatrzyk obrazkowy

Jak to zrobiliśmy:



Animatorzy z Łodzi – Wojciech i Karolina szukali innego, niecodziennego sposobu na teatrzyk dla dzieci. Zaprosili grupę zainteresowanych starszych osób do przygotowania bajki w japońskiej konwencji kamishibai. To forma czytanego teatrzyku opartego na ilustracjach. Osoba przedstawiająca bajkę wsuwa poszczególne kartonowe plansze z ilustracjami do drewnianego małego parawanu i czyta umieszczony z tyłu karty tekst, tworząc tym samym opowieść.
Do poznania tej techniki pracy teatralnej grupa zachęciła najmłodszych. Przez kilka miesięcy wraz z dziećmi z domu dziecka od podstaw wspólnie tworzyli bajkę. Została ona dwukrotnie zaprezentowana szerszej publiczności – na występach w pobliskim przedszkolu oraz w domu kultury.



projekt Teatr czytany – bajka łączy pokolenia („Seniorzy w akcji” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”)
Wojciech Wachowicz, Karolina Przytulska
Łódź, Łódzki Uniwersytet Trzeciego Wieku im. Heleny Kretz




Krok po kroku:



KROK 1: Zebranie grupy i organizacja warsztatów



Poszukiwania chętnych do pracy z nową techniką warto rozpocząć od przybliżenia grupie tego rodzaju teatru, czyli omówienia podstawowych zasad i prezentacji dowolnie wybranej bajki lub jej fragmentów.
Planując terminy realizacji warsztatów w grupie międzypokoleniowej, weźmy pod uwagę czasowe ograniczenia obu grup i już na początku ustalmy dzień dogodny zarówno dla starszych, jak i dzieci. Zadbajmy o wzajemne poznanie, integrację, możemy również poświęcić jedno ze spotkań na przybliżenie kultury japońskiej, np. na wspólne zajęcia z origami.



KROK 2: Warsztaty



Na warsztatach z pisania bajki zastanówmy się z uczestnikami, jak tego rodzaju tekst jest zbudowany, jakie są zasady pisania bajek, zaproponujmy zabawy słowem, np. wspólne tworzenie opowieści przez dodawanie zdania do zdania poprzedniej osoby, układanie krótkich historyjek z użyciem trzech kluczowych słów. Podzielmy się na mniejsze grupy lub pary międzypokoleniowe – w ten sposób każdy ma szansę stworzyć fragment bajki. Warto przećwiczyć głośne i wyraźne czytanie.
Równolegle zorganizujmy warsztat stolarski, w czasie którego skonstruujemy drewniany miniparawan do prezentacji kartonowych plansz. Skorzystajmy z umiejętności starszych uczestników, którzy wcześniej mogą przygotować odpowiednie części do wspólnego złożenia podczas warsztatu.
Kartonowe plansze są podstawą teatrzyku kamishibai. Każda z podgrup lub par międzypokoleniowych wykonuje ilustracje do swojej części bajki. Na odwrocie planszy z ilustracją nanosimy odpowiedni fragment tekstu.



KROK 3: Przedstawienie



Przed premierą zorganizujmy kilka prób, aby każdy z uczestników miał możliwość spróbowania sił w publicznym wystąpieniu. Wybierzmy miejsce pierwszych pokazów oraz osoby, które zaprezentują bajkę. Pamiętajmy, aby poszczególne plansze z fragmentami tekstu zostały ułożone w odpowiedniej kolejności. Włączajmy widzów w opowieść, zachęcając, by na przykład naśladowali dźwięki, powtarzali refren.



WARIANTY:



Teatr kamishibai jest ciekawą formą prezentacji najróżniejszych tekstów – mogą to być bajki autorskie, ale też bajki dobrze już znane, wierszyki, krótkie opowieści czy fragmenty ulubionych książek. Dobrze, gdy czytający zamieniają się rolami (starsi/rodzice czytają dzieciom i odwrotnie). Bajce może towarzyszyć muzyka (gra na instrumencie, wystukiwanie rytmu, piosenka).


Przeszycia

Szyciem o życiu

Jak to zrobiliśmy:



Stepnica to malutka miejscowość oddalona od Szczecina o siedemdziesiąt kilometrów. Kiedy zamieszkała tu Zosia – animatorka, zaobserwowała, że mieszkanki Stepnicy często spotykają się, żeby wspólnie szyć, dziergać i haftować, a przy pracy rozmawiają i wspominają. Tak powstał pomysł na projekt – „Przesz(ż)ycia”. Do współpracy Zosia zaprosiła Teresę – krawcową, która przez niemal pięćdziesiąt lat szyła ubrania dla kobiet z całej okolicy. Pomysł kursu krawieckiego przekształcił się w działanie międzypokoleniowe. Chodziło o to, aby stworzyć naturalną sytuację przekazania wiedzy przez osoby starsze, a także by wykorzystać ich twórczy potencjał.

Pierwszym i ważnym krokiem do zawiązania grupy były warsztaty integracyjne, w których brały udział wszystkie, starsze
i młodsze uczestniczki. Zostały poproszone o przyniesienie na następne spotkanie ważnych dla nich sukienek. Przy wsparciu Joanny – Latającego Animatora Kultury uczyły się podstawowych technik przeprowadzania wywiadu, aby przygotować się do opowiedzenia swoich historii. Pretekstem do osobistych wspomnień były losy sukienek. Opowieści zostały nagrane na dyktafon i spisane. Posłużyły za opisy zdjęć sukien, które stały się obiektami wystawy ,,Kolekcja opowieści’’.
Kolejne spotkania dotyczyły projektowania, szycia i przeróbek. Ich efektem były własnoręcznie zaprojektowane i wykonane nowe sukienki oraz przeróbki starych. Wydarzeniem podsumowującym całość działań był wiosenny piknik, na którym zaprezentowano wystawę oraz uszyte i przerobione sukienki.
Działanie stworzyło przestrzeń do wymiany doświadczeń międzypokoleniowych i zintegrowało lokalne środowisko kobiet. Uczestniczki spotykają się nadal przy okazji szycia, rękodzieła czy wspólnego czytania poezji. Zawiązało się kółko szycia.



projekt „Przes(ż)ycia”, program „Seniorzy w akcji” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”
Zofia Turniak, Teresa Struś, Joanna Mikulska
Stepnica, Centrum Edukacji Nieformalnej – Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Człowieka




Krok po kroku:



KROK 1: Zebranie grupy



Zbierzmy grupę osób zainteresowanych szyciem – zarówno młodych, jak i starszych, aby stworzyć możliwość wymiany międzypokoleniowych doświadczeń. Rozejrzyjmy się najpierw wśród bliskich osób. Potem poszukajmy krawcowej (lub krawca), aby włączyła się w nasze działania jako ekspertka. Warto dotrzeć do jej klientów i ich również zaprosić na warsztaty.



KROK 2: Działania integracyjne



Na pierwszym spotkaniu zaproponujmy ćwiczenia integracyjne. Odnieśmy się do wspólnoty doświadczeń zgromadzonych osób. Możemy nanieść na mapie Polski miejsca, skąd pochodzą uczestnicy lub ich rodziny, porozmawiać o historii regionu i podpytać o prywatne historie związane z działającymi tutaj rzemieślnikami: krawcami, fryzjerami, szewcami. Możemy wybrać przedmiot, który każdy z uczestników posiada i który stanie się pretekstem do wspomnień. Ważne, aby zwrócić uwagę na przedmioty lub wydarzenia, które mogą naturalnie zbudować więź między uczestnikami. Zebrane historie mogą być później zaprezentowane na
wystawie lub w publikacji.



KROK 3: Warsztaty kroju i szycia



Organizujemy specjalistyczne warsztaty z kroju i szycia, na których uczestnicy poznają tajniki projektowania i szycia ubrań. Ważne, aby zajęcia odbywały się w grupach międzypokoleniowych, tak aby wszyscy mogli się nawzajem wymieniać umiejętnościami i inspirować.



KROK 4: Prezentacja działań



Możemy specjalnie w tym celu zorganizować pokaz lub dołączyć do lokalnej imprezy, np. dni miasta, letniego pikniku, i przygotować specjalne stoisko, na którym zaprezentujemy wystawę oraz uszyte ubrania. Warto już wtedy pomyśleć o kontynuacji działań.



WARIANTY:



Działania możemy zakończyć pokazem mody, na którym uszyte ubrania zaprezentują uczestniczki. Stroje można pokazać
na manekinach lub zorganizować wystawę fotograficzną.
Jeśli chcemy kontynuować nasze działania, prezentację możemy wykorzystać jako promocję warsztatów wśród większej
grupy odbiorców.
Poza ubraniami można też pomyśleć o wspólnym projektowaniu dodatków, np. toreb, biżuterii.


Spacery muzyczne,

Spacery muzyczne

Jak to zrobiliśmy:



Seniorów z grupy „Cała Praga Śpiewa” połączyła pasja do muzyki i wspólnego śpiewania. Liderzy grupy, Bogdan i Magda, zaprosili młodych muzyków do przygotowania wspólnych międzypokoleniowych wydarzeń na praskim placu Hallera. Doprowadziły one do stworzenia scenariusza i realizacji muzycznego spaceru, który nawiązywał do popularnej niegdyś w prawobrzeżnej Warszawie tradycji spotykania się, wspólnego śpiewania, muzykowania i tańczenia.
Scenariusz spaceru powstał na bazie warszawskich i praskich szlagierów oraz tańców, a także na podstawie wspomnień mieszkańców placu. Podczas cyklu otwartych muzycznych i wspomnieniowych spotkań seniorzy opowiadali o codziennym życiu osiedla, o ważnych miejscach i osobach tu mieszkających (m.in. o Agnieszce Osieckiej), o tradycjach zabawy i muzykowania. Zebrane historie i zdjęcia pozwoliły ustalić najważniejsze punkty spaceru oraz opracować jego scenariusz.



projekt Plac Hallera Project („Seniorzy w akcji” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”)
Bogdan Bocheński, Magdalena Latuch
Stowarzyszenie Barwy Kultury, Warszawa




Krok po kroku:



KROK 1: Przygotowania



Ustalmy z uczestnikami, jaki jest cel naszego działania, co chcemy osiągnąć i co jest potrzebne do jego realizacji. Przygotujmy plan i harmonogram wydarzeń, podzielmy się obowiązkami. Zaplanujmy pierwsze działania promocyjne, zastanówmy się, jak dotrzeć do mieszkańców miejsca, w którym chcemy zrealizować projekt, i w jaki sposób zachęcić ich do udziału.



KROK 2: Muzyczna akcja promująca



Aby dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców, przygotujmy akcję muzyczną, która przyciągnie maksymalnie dużą liczbę osób i będzie okazją do poinformowania o naszych zamierzeniach oraz do zaproszenia na spotkania. W uczęszczanym miejscu okolicy (skwer, park, plac) zorganizujmy muzykowanie na żywo, do którego każdy może się dołączyć. Zainteresowanym rozdawajmy teksty piosenek oraz informacje o projekcie i terminach kolejnych spotkań. Zachęcajmy do udziału zwłaszcza starsze osoby, które mogą wiele opowiedzieć o historii okolicy.



KROK 3: Spotkania muzyczno-wspomnieniowe



Zaplanujmy kilka spotkań otwartych, podczas których wspólnemu śpiewaniu towarzyszyć będzie zbieranie historii okolicy. Zachęcajmy do opowiadania o dzieciństwie, o życiu codziennym, do przynoszenia starych fotografii. Wypytujmy o zapamiętane piosenki, melodie, dźwięki związane z danym miejscem. Historie spiszmy, a na przygotowaną mapę nanieśmy najważniejsze miejsca związane z życiem placu/osiedla (parki, kawiarnie, podwórka, instytucje itp.).



KROK 4: Opracowanie scenariusza spaceru



Dokładnie przyjrzyjmy się zebranym materiałom muzycznym i wspomnieniowym. Wybierzmy najistotniejsze miejsca i opowieści, na ich podstawie stwórzmy wspólnie scenariusz spaceru – jego trasę i repertuar towarzyszący poszczególnym miejscom. Sprawdźmy, czy wybrane punkty są dostępne również dla osób z niepełnosprawnością fizyczną, zdobądźmy odpowiednie zezwolenia na przeprowadzenie akcji w przestrzeni publicznej.



KROK 5: Spacer



Przygotujmy wydruki ustalonej trasy oraz wybrane piosenki.
Zadbajmy o sprzęt nagłośnieniowy i mikrofony dla śpiewającej grupy. Dodatkową atrakcją będzie akompaniament na żywo – zaprośmy do udziału muzyka bądź zespół, którego repertuar jest zbliżony do naszego. W każdym ustalonym punkcie trasy opowiedzmy lub przeczytajmy historię z nim związaną.



WARIANTY:



Muzycznym motywem przewodnim spaceru może być twórczość np. znanej osoby ze świata muzyki, która mieszkała w
okolicy lub była związana z danym miejscem.
Jeśli spacer zaplanujemy dla swojego najbliższego otoczenia (ulicy, niewielkiego osiedla), może on stać się świetnym sposobem na znalezienie wspólnych zainteresowań muzycznych i integrację społeczności.


Akcja Stolikowa

Imieninowa akcja

Jak to zrobiliśmy:



W Barlinku animatorki – Elżbieta i Marta zachęciły młodzież z Teatru Wiatrak i seniorów do szukania nowych, bardziej radosnych niż dotąd sposobów na świętowanie. Jedną z okazji był 4 czerwca, czyli święto potocznie nazwane imieninami Polski.
Uroczystość przybrała formę akcji happeningowej, zatytułowanej „Imieninowa Akcja Stolikowa”. Przy stolikach ustawionych w przestrzeni publicznej grupa zachęcała do składania życzeń Polsce, wręczała przechodniom kwiatki. Życzenia na kartkach zostały powieszone na sznurku i każdy mógł je przeczytać. Mieszkańcy mogli też wysłuchać wyśpiewanych życzeń, zatańczyć, zapozować do pamiątkowego portretu, poczęstować się słodyczami.
Akcja dostarczyła mieszkańcom zabawy, pozwoliła na świętowanie bez patosu, sprawiła, że ten dzień stał się świętem wszystkich uczestniczących w nim osób.



projekt „Polsko” programu „Seniorzy w akcji” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”
Elżbieta Chudzik, Marta Grygier, Sebastian Świąder
Barlinek, Stowarzyszenie Plantacja Wyobraźni Mały Dom Kultury




Krok po kroku:



KROK 1: Generowanie pomysłów



W grupie zastanówmy się nad tematem happeningu, stwórzmy kalendarz ważnych wydarzeń. Odwołajmy się do osobistych doświadczeń z rytuałem celebracji, przytoczmy rodzinne opowieści. Spośród różnych motywów, skojarzeń, inspiracji, historii wybierzmy te, które złożą się na scenariusz happeningu. Ustalmy też konkretne miejsce realizacji. Ważne, aby była to przestrzeń publiczna, otwarta i uczęszczana. Pamiętajmy, że happening to akcja spontaniczna, więc wydarzenia wcześniej nie promujemy i nie zapowiadamy.



KROK 2: Warsztaty przygotowawcze



Warto zorganizować spotkanie z osobą mającą doświadczenie w działaniach teatralnych, aby otworzyć grupę na performatywne akcje w przestrzeni miasta. Porozmawiajmy nie tylko o zasadach happeningu, performance’u, ale też o tym, jak budować kontakt z widownią, jak tworzyć działania, w których przechodnie są jednocześnie współuczestnikami akcji na ulicy.



KROK 3: Działania miejskie



Przed rozpoczęciem happeningu zróbmy spotkanie i rozgrzewkę w miejscu akcji. Pozwoli to przełamać pierwsze bariery w kontakcie z przestrzenią i widownią. Przygotujmy kilka ćwiczeń – „interwencji” performerskich: sposoby poruszania się na ulicy, operowanie grupą, zbieganie/rozbieganie, improwizowanie kontaktu z przechodniami itp. Aby odróżnić się w tłumie, ubierzmy się w ustalony sposób, jednolite kolory (np. elegancki strój podkreśli rangę święta i zwróci uwagę przechodniów). Zachęcając do składania imieninowych życzeń dla kraju, obdarowujmy przechodniów kwiatkiem. Zebrane podczas ulicznej akcji kartki z życzeniami rozwieśmy przy pomocy spinaczy na sznurku w widocznym miejscu – stworzymy w ten sposób kolorową wystawę.



WARIANTY:



Happeningowi mogą towarzyszyć dodatkowe akcje, np. spontaniczne muzykowanie, pamiątkowe zdjęcie imieninowe. Kwiaty możemy samodzielnie przygotować z krepiny bądź papieru


Nadodorzanie w porcelanie

Historie w filiżankach

Jak to zrobiliśmy:



Nadodrze to jedna z najstarszych dzielnic Wrocławia. Zabytkowe kamienice i dworzec, zachowane witryny sklepów
sprawiają, że bardzo łatwo przenieść się wyobraźnią w przeszłość tej dzielnicy. Na Nadodrzu działa Nadodrzańska Rada
Seniorów, a przy niej kawiarenka społeczna prowadzona przez miejscowych aktywistów. Jedna z jej organizatorek,
Malwina, która interesuje się historią dizajnu, postanowiła zorganizować spotkanie poświęcone wzornictwu i zaprosiła
na nie seniorów. Poprosiła, by przynieśli porcelanę i ceramikę z okresu PRL, którą mają w domach. Odzew był bardzo duży
i powstał pomysł zrobienia wystawy. Część osób zdecydowała się udostępnić swoje rzeczy jako eksponaty, a wszystkie
przedmioty znalazły się w katalogu towarzyszącym wystawie. W tworzenie katalogu zaangażowała się kustosz Działu
Ceramiki i Szkła Współczesnego Muzeum Narodowego we Wrocławiu, która zaopiniowała zebrane eksponaty. Każdy z nich
został opatrzony informacją z rokiem produkcji i nazwą fabryki. Dodatkowo na wystawie oraz w katalogu znalazły się
osobiste opowieści właścicieli opisujące historię przedmiotów. „Porcelana z okresu PRL-u jest właściwie w domu
każdego seniora i porusza wspomnienia związane z życiem w tym okresie. (…) W wielu osobach przedmioty z tamtego
okresu nie budzą zachwytu (…). Inni jednak z sentymentem wspominają proces żmudnego pozyskiwania naczyń i swoją
dumę z wejścia w ich posiadanie” – pisze we wstępie do katalogu Malwina, kuratorka wystawy „Nadodrzanie w porcelanie”. Wernisaż zgromadził dużą grupę seniorów z Nadodrza, a cały projekt przyczynił się do ich zaktywizowania i zintegrowania. Dzięki wystawie młodsi poznali kawałek historii polskiego wzornictwa, a doświadczenia starszych stały się im bliższe.



projekt „Stary Piernik, Młode Wino”, program „Seniorzy w akcji” Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę“
Malwina Janusz
Wrocław, Infopunkt Fundacji Dom Pokoju




Krok po kroku:



KROK 1: Wybór przedmiotu



Zastanówmy się, jakie przedmioty staną się pretekstem do spotkania i zintegrują grupę wokół wspomnień.
Mogą to być np. przepisy kulinarne, książki, suknie ślubne, fotografie rowerów lub meblościanek. Ważne, aby były to przedmioty charakterystyczne miejsca, z którego pochodzą.



KROK 2: Dokumentowanie eksponatów



Gdy zdecydujemy się na konkretną grupę przedmiotów, zastanówmy się, jakie informacje na ich temat nas interesują i w jakiej formie chcemy stworzyć i zaprezentować kolekcję zgromadzonych egzemplarzy. Czy robimy wystawę eksponatów, czy tylko ich zdjęć? Od odpowiedzi na to pytanie zależy, czy powinniśmy zadbać też o bezpieczne miejsce, gdzie umieścimy zgromadzone przedmioty. Jeśli robimy zdjęcia, warto pamiętać o tym, aby były w dobrej rozdzielczości (min. 300 dpi) i jakości, tak aby nadawały się do druku. Jeśli chcemy też pokazać, z jakiego okresu pochodzą zebrane przez nas przedmioty, lub gdzie zostały
wyprodukowane, poszukajmy eksperta, który nam w tym pomoże.



KROK 3: Zbieranie kolekcji



Ważne jest, abyśmy podczas zbierania przedmiotów pytali o osobiste historie z nimi związane. Bardzo przydatna będzie ułożona wcześniej lista pytań dotyczących przedmiotów, abyśmy opisując je, mogli operować informacjami dotyczącymi podobnych cech eksponatów. Przed oddaniem opisów lub publikacji do druku warto skonsultować je z osobami, z którymi rozmawialiśmy, aby uniknąć błędów faktograficznych. Pamiętajmy, żeby poinformować właścicieli, kiedy nastąpi zwrot przedmiotów.



KROK 4: Prezentacja zbiorów



Na otwarcie wystawy zapraszamy wszystkie osoby, które brały udział w działaniu, żeby mogły się wzajemnie poznać i porozmawiać o swoich wspomnieniach. Na wernisażu przedstawmy każdy ze zgromadzonych przedmiotów, a także ich właścicieli, aby nikt nie poczuł się pominięty.



WARIANTY:



Przedmioty mogą być różnorodne, tak samo jak sposób zbierania i prezentowania zgromadzonych informacji. Możemy posługiwać się materiałami audio i wideo. Zamiast wystawy możemy zaprezentować krótki film lub reportaż dźwiękowy.